Następny mały krok
Nareszcie mogę zameldować o kolejnych (nieśmiałych jeszcze) postępach
1. W poniedziałek załatwiliśmy wyciąg z księgi wieczystej ( ilość nieudanych wizyt w sądzie - 3);
2. W środę podpisaliśmy umowe kompleksową o dostawę prądu (ilość wizyt w pokoju 16 - 4, panowie niezbyt skorzy do porad czy wyjaśnień; ilość wizyt w pokoju 9 - 2 - pomogła nam fajna babeczka w wieku przedemerytalnym, która niedawno wzięła kredyt i właśnie kończy budowę - easy )
3. Dzisiaj (piątek ) pracownik energetyki założył licznik prądu i już będziemy mogli korzystać z tego dobrodziejstwa oraz płacić miesięcznie ok. 80zł, niezależnie od tego, czy wogóle skorzystamy z prądu Tę dodatkową opłatę trzeba ponosić do stanu zamkniętego z instalacją elektryczną, a później złożyć wniosek o zmianę taryfy;
4. Również w piątek ( jaki to fajny dzień ) - wykonane zostało doprowadzenie wody do działki i zamontowany wodomierz.
Tak więc woda i prąd na działce już są ogrodzenie ma być w następnym tygodniu ( pan się nie kwapi, bo ma inne zlecenie, a nas olewa )
Chętnie pokazałabym mu, gdzie jego miejsce, ale ma nasz materiał
W poniedziałek składamy wniosek o kredyt, wykonawca - murarz pyta się, czy po świętach wielkanocnych możemy zaczynać budowę.
Oj, chciałabym, chciała....
A na zdjęciu poniżej widok naszej działeczki z lotu ptaka i nie tylko
Edytowane przez ewanz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia