Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    143
  • komentarzy
    484
  • odsłon
    1 958

... zaszła u nas wielka zmiana


chagall

1 274 wyświetleń

 

Miałam dzisiaj szok

 

Wiedziałam, że rano przywieźli drewno na więźbę, wiedziałam, że już ją robią, ale gdy po południu pojechaliśmy na działkę i gdy zobaczyłam nasz dom, wydałam z siebie nagle i niespodziewanie jakiś dziwny dźwięk, który, jak mi się wydaje - byłam przecież w szoku, przypominał pisk szalonej nastolatki na widok ... (proszę sobie wstawić, co kto lubi)

 

Dobrze, że darłam się w samochodzie i fachowcy, mam nadzieję, tego nie słyszeli, bo mogliby pomyśleć, że ten miły i poważny pan (mój mąż) przywiózł jakąś wariatkę

 

Już sam dźwięk był szokujący (w pewnym wieku wydaje się raczej dźwięki "ryczącej czterdziestki", a nie nastolatki), a co dopiero widok!!!

 

Jeszcze wczoraj wieczorem był tylko strop, a dzisiaj - jest dom!!!

 

Ja chyba ciągle jestem w szoku???

 

Po powrocie do domu (mieszkania) mąż się mnie pyta, czy zamieszczę wpis i zdjęcia? Sugeruje, żebym się wstrzymała do jutra, gdy dokończą całą więźbę!

 

Wariat, czy co? Wstrzymać się - niemożliwe!!! A jutro pewnie też zamieszczę - postępy!!!

 

 

PS. Dzisiaj jest fajny dzień!!!

 

 

Na działce działo się, działo!!!

 

 

Więźby co prawda nic nie przebije, ale warto dodać, że:

 

 

- nasz pies zafundował sobie niespodziewanie dla siebie i dla nas "betonowe skarpetki", gdy radośnie zeskoczył z tarasu na dopiero co zalane szalunki schodów (upie.....ł się po pachy) - zdjęcia niestety nie mam,

 

 

- a gdy umyłam mu stopy (i nie tylko) pogalopował przez las za galopującym jeleniem!!!

 

 

Myślałam, że mam zwidy (po tym szoku), ale naprawdę przez las, 10 metrów ode mnie, galopował jeleń!!! Chagall odpoczywał właśnie w ogrodzie po długim spacerze, ale gdy go usłyszał i zobaczył, byłam bezsilna i żadne krzyki nie były w stanie go zatrzymać! Na szczęście po kilkuset metrach odpuścił!

 

Myślę, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Taki jeleń swój rozum też przecież ma - jak złapał cykora, to może nie przyjdzie już więcej rąbać naszych drzewek!!! Chyba, że bestia złośliwa jest i przyprowadzi rodzinę

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

No wygląda już rzeczywiście jak dom. Hihih na szczęście mój kot z domu nie wychodzi a piesek to mały kundel, który boi się chyba nawet własnego cienia hihih choć myślę, że z jego zdolnościami beton też by zaliczył. Ponieważ mieszka na stałe u rodziców i żadna siła im go nie wyrwie my kupimy sobie labusia ale już po wybudowaniu domu więc może uniknę kąpieli betonowych :) Musisz koniecznie zamieścić zdjęcia psa
Odnośnik do komentarza

 

Mona7 - nasz Chagall (golden retriever) jest na wielu zdjęciach, a niektóre wpisy są poświęcone tylko jemu! Kto ma psa, ten zrozumie

 

Kliknij na wcześniejsze wpisy - pozdrawiam :)

 

 

adk - czekanie jest trudne - wiem coś o tym, ale jak już ruszycie z kopyta, to życzę galopu

 

 

adrianolkusz - jak odwiedzicie nas następnym razem, to Wy też pewnie będziecie mieli szok, taki jak ja wczoraj!

 

Zapraszamy :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...