Pierwsze odskosy i ogród
Wczoraj rozpoczeliśmy zakładanie ogrodu. Wydaliśmy rozsądną kwotę,ale szczerze mówiąc mogło by tego być więcej...ale pomalutku i skutecznie dokupując rośliny co roku uzyskamy porządany efekt. Poza tym mąż przykręcił pierwsze odskosy przy słupach na tarasie. W czwartek dalej będę pracować przy nowym projekcie ogrodu i przyznam ,że zaczyna mi się to bardzo podobać...Mam jeszcze trochę sadzenia i przesadzania. Totalnie rozwalam skalniak (zdjęcie) i zabieram stamtąd drzewka. Ciężka praca przy tym będzie ,bo po paru latach zdążyły się dobrze ukorzenić i oby się przyjęły. Przy wczorajszym sadzeniu ujawniło się ile mamy pędraków w ziemi, dziś w związku z tym muszę skoczyć do najbliższej aglomeracji miejskiej i zakupić coś od pędraków i coś do nawożenia iglaków. Poza tym trzeba jeszcze przesadzić wiąz ,który rośnie w rogu prawie niewidoczny za tujek. Pracy dużo ,ale w końcu mamy wiosnę
Poza tym wrzucam zdjęcie płytek do kotłowni ,które pokusiliśmy się już zakupić ze względu na cenę 15 zł za metr.
Edytowane przez Mari19
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia