Mamy wod? na dzia?ce :)
W międzyczasie oczekiwania na pozwolenie na budowę udało nam się załatwić "wodne sprawy":
- projekt przyłącza wody + jego uzgodnienie w zakładzie wod-kan i ZUDP
- umowa o przyłącz wody
- zezwolenie na przyłącz wody
Wszystko poszło w miarę sprawnie i razem ze znalezieniem najtańszego wykonawcy trwało około 2 - 3 tygodnie.
Ponieważ wykonawca miał akurat wolny dzień to błyskawicznie uwinął się z realizacją - a było to 95 metrów rura PE 63 + 7 metrów rura PE 40 podłączone w jeden dzień.
Zdjęcia z realizacji:
1. Nasza działka przed uzbrojeniem- widok na stronę północną (na zdjęciu widać górny słupek na rogu działki)
2. Widok na stronę zachodnią działki (szeregówki w sąsiedztwie)
3. Praca wre:)
4. A efekt jak niżej:
5. Na wypadek ostatnich przymrozków...
Wyobraźcie sobie, że aby zabezpieczyć nasz nowy działkowy kranik przed zamarznięciem mój mąż odwiedził "szmateks" i zakupił trzy polary, każdy za 2 złote którymi opatulił wodomierz.
Byłam w tym czasie w delegacji w Warszawie i taka przedsiębiorczość w zakresie zdobywania materiałów zabezpieczających trochę mnie zaskoczyła:))) Pozytywnie oczywiście:)) heh
Edytowane przez Nutka_
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia