Dziennik "Domu z płaskim dachem"
Od środy już na dobre mury pną się do góry i bardzo mi się to podoba. Mamy już pierwsze okno w ścianie. Co prawda to tylko garaż - ale bardzo miło popatrzeć przez okno ze swojego garażuMieliśmy też we wtorek niespodziankę - wpadła ekipa z nadania zakładu energetycznego i nie mówiąc nikomu wybudowała przyłącze prądu i ustawiła gustowną skrzynkę. Udało się też podciągnąć za jednym zamachem prąd do domu ( od skrzynki do punktu docelowego wyszło prawie 30 metrów:rolleyes:).
Pogoda cudna, oby trwała jak najdłużej - nawet żaby ją doceniły i mamy teraz staw pełen żabiej miłości;)
Czasami ta miłość wygląda straaaaaasznie!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia