Lapisowo - nasze zapiski z budowy...
Po zakupie projektu poszło szybko... Adaptacją zajął się polecany architekt...
Ze zmian jakie wprowadziliśmy podczas adaptacji, to zamiana stropu drewnianego na gęstożebrowy Teriva, ściany jednowarstwowe (36cm) z betonu komórkowego zamieniliśmy na dwuwarstwowe 24cm + 12cm styropianu... Na PnB czekaliśmy nie cały miesiąc... I na tym się skończyło...
Chcieliśmy wziąć kredyt na budowę, ale po wielu przemyśleniach stwierdziliśmy, że nie będziemy budować się na krechę, tylko sprzedamy mieszkanie i żywą gotówką w dłoni zaczniemy dopiero się budować...
PnB dostaliśmy w styczniu 2008 a nastał nagle sierpień 2009...
Nie wiem gdzie to wyczytałem i dlaczego tego nie potwierdziłem, ale byłem pewien, że pozwolenie jest ważne przez 2 lata, więc trza rozpocząć budowę do stycznia 2010... a w zimie się przecież nie buduje
Podsumowaliśmy oszczędności i stwierdziliśmy, że wrześniu ruszymy chociaż z fundamentami...
Jak pomyśleliśmy, tak zrobiliśmy...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia