Kolory kolory a użyteczność, oto jest pytanie
Cały czas powraca temat elewacji i doboru kolorów. Sprawa wygląda o tyle poważnie, że nareszcie długo oczekiwana ekipa dekarzy wkroczyła na plac boju i nieuchronnie zbliża się pora podjęcia decyzji o okuciach i oknach.
Jak dotychczas podjęliśmy decyzję o wyborze cegły klinkierowej na kominy.
Kandydatów było dwóch Kosmo i ETNA. Po krótkich oględzinach na składzie ta druga wydaje się o niebo porządniejsza. Ostatecznie zakupiliśmy 600 szt pełnej etny. Cegła ta za cenę ponad 5 zł sztuka niestety też nie jest pozbawiona wad - każda jedna jest krzywa. No cóż takie mamy standardy:rolleyes:
Nadeszła pora żeby ujawnić moje projekty. Powstawały długo. W zimowe wieczory. jeszcze zanim pozwolenie na budowę zostało złożone. Osobiści moim faworytem jest wariant 1. Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tych białych rynnach. Niestety dzisiaj panowie budowlańcy próbowali ostudzić mój zapał, tłumacząc jakie to nie praktyczne i jak się będzie brudzić. Może są wśród Was posiadacze białych rynien i doradzą czy drugi raz podjęli by się takiej samej decyzji?
Wariant 1 białe, białe i jeszcze raz białe
Biel pasu rynnowego nadaje lekkości dość masywnemu dachowi. A jasne ościeżnice i okna ożywiają i rozświetlają elewację.
wariant 2 ciemnobrązowe rynny i śnieżna biel okien
Jednolita kolorystyka dachu. Nieco bardziej praktycznie. ciągle obawę budzą biała brama garażowa i drzwi. Ciekawe ile czasu pochłonie ich szorowanie.
Wariant 3 ciemnobrązowy dach, brama, drzwi i białe okienice
Z punktu widzenia użyteczności w największy sposób przemawia do rozumu, niestety wrażenia estetyczne pozostawiają jakiś niedosyt...
Edytowane przez AAnakonda
1 komentarz
Rekomendowane komentarze