Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    282
  • komentarzy
    810
  • odsłon
    561

kominek


adk

1 422 wyświetleń

 

Ważny adres wypatrzony u Pasi

 

http://www.kominkiikominy.pl/" rel="external nofollow">http://www.kominkiikominy.pl/" rel="external nofollow">http://www.kominkiikominy.pl/" rel="external nofollow">http://www.kominkiikominy.pl/

 

 

Przed nami najpierw decyzja czy w ogóle kominek będzie. Ja baaardzo bym chciała, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie nas stać. Mąż optuje, żeby go jednak nie było - twierdzi, że drogi a niepotrzebny. Z kolei odkurzacz centralny potrzebny ale za drogi, więc i jego prawdopodobnie nie będzie.

 

Nie będzie podłóg drewnianych - boimy się ich przy ogrzewaniu podłogowym, no i drogie.

 

 

Niedługo się okaże, że nie będzie nawet moich ukochanych wielkich przeszkleń tarasowych. Bo jak na razie cena stolarki okiennej jest nie do przyjęcia. Jeśli miałabym zrezygnować z okien jakie sobie zaplanowałam to wolę się nie budować. Marzę o takim, a nie innym domu. Wolę odłożyć budowę w czasie niż budować kompromis. Bo potem nie będę kochać tego domu.

 

Tak jest teraz z tym poddaszem, na którym mieszkam. Ono jest jednym wielkim kompromisem. Nie mieliśmy pieniędzy dosłownie na nic. Dobrze, że mąż miał debet w koncie możliwy do wzięcia. Obydwoje zarabialiśmy grosze. Tak więc prawie nic tu nie jest tak jak chciałam. Oprócz kuchni robionej kilka lat później (zaczęłam lepiej zarabiać i uzbieraliśmy) i łazienki - tanio ale udało się wybrać bardzo ładnie płytki.

 

 

Zawsze się śmieję, że całe poddasze to jedna wielka promocja i przecena .

 

 

****

 

 

Mąż przyjechał z zakupów idę mu pomóc.

 

A tak w ogóle dzień straciłam dzisiaj na ból głowy po mało przespanej nocy - tym razem to Młodszy cierpiał. Biedaczek przejął jakieś wirusisko od Starszego i zwijał się z bólu. naprawdę się nacierpiał.

 

A drugi zżeracz czasu - Forum Muratora. Mąż będzie zły...

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

My też się zastanawialiśmy nad kominkiem. To znaczy mąż rozmawiał z kolegami, którzy mają. Twierdzą, że tylko się kurzy przez kominek i jest bezużyteczny. Prawdę mówiąc kupiliśmy sobie kominek elektryczny i już nie pamiętam, kiedy ostatnio go włączałam. Ja bardzo chcę mieć kominek więc będzie :)

 

Podłogi drewniane, hm....... zrobiliśmy sobie w pokoju rok temu na próbę. Chcieliśmy zobaczyć, czy później położyć w domu. Próba przeszła i w salonie założymy panele :)

 

Dzieciom i Tobie współczuję i życzę zdrowia :)

Odnośnik do komentarza
<p>[quote=monia i stasiu <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />;bt117723]</p><p> Podłogi drewniane, hm....... zrobiliśmy sobie w pokoju rok temu na próbę. Chcieliśmy zobaczyć, czy później położyć w domu. Próba przeszła i w salonie założymy panele <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /> </p><p> Czyli mieliście panele nad ogrzewaniem podłogowym? I nie macie żadnych szpar, wybrzuszeń itp.? Bo tego się bardzo obawiam, że zrobią mi drewniana podłogę, a potem będzie to źle wyglądało. Byłam u koleżanki, która ma w mieszkaniu drewnianą podłogę (deski - nie panele chyba) i wygląda to okropnie. Szpary między deskami, różnice w poziomach desek takie, że raz się potknęłam. Koleżanka nie ma ogrzewania podłogowego. No i zastanawiam się czy była źle zrobiona czy tak to się dzieje z drewnianymi podłogami.</p><p> </p><p> </p><blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="111885" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Dzieciom i Tobie współczuję i życzę zdrowia <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></div></blockquote> <p> Dzięki, jeszcze Niunia nie przechodziła tego rotawirusa i ta niepewność czy i ona będzie go przechodzić mnie dobija. Ja już ich przeszłam tyle po tych wszystkich pobytach w szpitalach, że już mnie omijają szerokim łukiem. Ale mąż przechodzi - tyle, że łagodniej od dzieci. Młodszy całe szczęście dzisiaj czuł się już dobrze <img alt=":-)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />. Też tego już trochę przeszedł w życiu więc może dlatego sobie z tym tak szybko poradził.</p><p> </p><p> Pozdawiam</p>
Odnośnik do komentarza

 

U nas też dyskusja, czy robić kominek. Ja choruję na kominek od zawsze. Mąż twierdzi, że szkoda pieniędzy. Kwestia jeszcze nie rozstrzygnięta.

 

 

Co do drewnianych podłóg, to wydaje mi się, że u Twojej koleżanki jest źle zrobiona. Różnic w poziomach desek być nie powinno. Gorzej chyba ze szparami, bo to kwestia nie wystarczająco dosuszonego drewna, tylko nie wiem, jak (czy w ogóle można) sprawdzić, czy deski albo parkiet są już wystarczająco suche

Odnośnik do komentarza
Pogadałam z Ukochanym. Podłóg drewnianych nie będzie bo za bardzo boimy się złego ich wykonania i złego materiału, poza tym są BARDZO drogie. Nie chcemy ryzykować. Będą płytki jakieś - jakie jeszcze nieustalone. Ale najprawdopodobniej będą drewniane trepy na betonowych schodach. Zobaczymy jeszcze czy będzie nam to pasowało do całości wyposażenia wnętrz. Chciałam drewnianą podłogę tylko na część wypoczynkową - bo ociepla klimat. Zależy mi żeby wypoczynek był przytulny i już od wejścia do salonu (=jadalnia+wypoczynek) zapraszał do ułożenia się na kanapach i do odpoczywania.
Odnośnik do komentarza
Jeśli chodzi o kominek to zawsze możecie zrobić tak, że komin i możliwość wybudowania będzie. ale go teraz nie stawiać. My będziemy mieć tak w sypialni. Będzie możliwość w przyszłości postawienia tam kominka co cały ciąg do tego potrzebny tam będzie, ale nie musimy też tego robić :) Co do podłóg wszyscy mi odradzali drewniane przy ogrzewaniu podłogowym, ale panele zwykłe mogą być podobno wiec salon jadalnia u mnie w kafelkach ale pokoje w panelach.
Odnośnik do komentarza

 

Ciiiii....

Mąż wydał mi zakaz zbliżania się do komputera przez 3 dni. Męża nie ma to nie zauważy .

Tak po cichutku Moniko dzięki za radę. pewnie tak zrobimy z tym kominkiem. Żeby tylko prowizorka nie trwała wiecznie - prowizorki to nasza specjalność .

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...