Lapisowo - nasze zapiski z budowy...
Wczoraj i dziś chłopaki murowali wewnętrzne ściany nośne, kominy oraz układali kształtki wieńcowe...
Pochodziłem dziś z miarą i jestem pod wrażeniem dokładności w wymiarach więc nie jest źle...
mury gotowe na przyjęcie stropu, no i trzeba jeszcze zrobić szalunek łuku, który jest w salonie...
zdjęć brak - brzydka pogoda, słabe światło już było, wieje jak....
jutro porobię fotki i je wrzucę...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia