Mamy kawałek komina. I wylany chudziak. To dobra wiadomość.

http://img856.imageshack.us/img856/2469/img9582n.jpg" rel="external nofollow">http://img856.imageshack.us/img856/2469/img9582n.jpg

http://img152.imageshack.us/img152/8009/img9576m.jpg" rel="external nofollow">http://img152.imageshack.us/img152/8009/img9576m.jpg

http://img707.imageshack.us/img707/566/img9579z.jpg" rel="external nofollow">http://img707.imageshack.us/img707/566/img9579z.jpg

A zła, to że nie mamy rury doprowadzającej powietrze do kominka i trzeba będzie ciąć. Znowu okazuje się, że jak inwestor czegoś nie wie, to jego strata. Wrrrrrr.

Zaczynamy się zastanawiać, czy zamiast wentylacji naturalnej, nie zrobić mechanicznej. Rekuperator zawsze będzie można dołożyć.

Widok na tył komina dla pieca od strony garażu. W głębi kotłownia.

http://img819.imageshack.us/img819/4118/img9710m.jpg" rel="external nofollow">http://img819.imageshack.us/img819/4118/img9710m.jpg

A tutaj ta wąska kotłownia i bok komina.

http://img194.imageshack.us/img194/8508/img9687o.jpg" rel="external nofollow">http://img194.imageshack.us/img194/8508/img9687o.jpg

I "przód" komina - widok na wc.

http://img696.imageshack.us/img696/3641/img9694z.jpg" rel="external nofollow">http://img696.imageshack.us/img696/3641/img9694z.jpg