Fundamenty
Tak wiec dziś z samego rana moja przyjezdna ekipa Bobów Budowniczych stawiła się o 8 rano i ruszyła z kopyta do pracy
Szef ekipy to nasz znajomy wiec o niego jestem spokojna a jego drużyna ...no cóż zobaczymy jak się spiszą.
Krótkie podsumowanie dotychczasowych poczynań:
Prąd- jest
Woda-jest
Ogrodzenie-jest
Ekipa do murowania-zainstalowana na działce - musieliśmy zakupić im jakieś lokum i w poszukiwaniu jakiegoś baraku natrafiliśmy na fajną, dużą przyczepę campingową - jest 4 osobowa i jest OK
Brakuje trochę pogody tzn. słonecznej pogody ale na to nie mamy wpływu
Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem za tydzień będą gotowe FUNDAMENTY
Chcemy wynieść dom troszkę w górę i potem obsypać ziemią aby było wrażenie że stoi na lekkim wzniesieniu.
Ach nie możemy się doczekać
Póki co fachman nr 1 wyrysował mi białym wapnem wszytko dla orientacji - powiem szczerze pomieszczenia wyglądają na małe - ale ponoć to normalne odczucie na tym etapie
Jak tylko "coś" urośnie z murów wkleję zdjęcia
3 komentarze
Rekomendowane komentarze