po cichutku, po kryjomu
Napiszę, że odbyłam dzisiaj bardzo fajną rozmowę z Potencjalnym Wykonawcą SSO.
Architekt i Pan Budowniczy rozumieli się bez słów - jeden zaczynał zdanie, drugi je kończył i w ogóle było tak jakoś (???) fajnie.
Mam upatrzonych 3 PWSSO i zobaczymy, który z nich zostanie przez nas wybrany. Doświadczeni i bardzo konkretni. Oby ten ostatni nie był za drogi bo się ku niemu skłaniam.
Pozdrawiam i uciekam. Obiecałam mężowi, że się nie zbliżę do komputera i do Forum Muratora. Ale FM to narkotyk - wciąga .
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze