mapki, projekty...
Wczoraj odebrałam mapki do celów projektowych. Malutki kroczek naprzód. Tylko póki co nie mam czego na nie nanieść. Już byłam zdecydowana (no tak na 95%) na tą kwitnącą jabłoń. Ale mąż mi znowu namieszał w głowie (że łazienka na poddaszu do niczego, bo duży skos, w pokojach podobnie, że trzeba by ściankę kolankową podnieść, może robić lukarnę w łazience, no ale to dodatkowy koszt, może zlikwidować tą od frontu, bo właściwie niepotrzebna, ale urozmaica bryłę, eh...). Teraz znowu zaczynam myśleć, czy nie lepiej może jednak m-131 konrada matuszewskiego. A jeszcze pałęta się gdzieś w tle w-25.12 z dobrych projektów (http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2512.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2512.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2512.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2512.html) - to był jeden z moich pierwszych wyborów, wizualizacja paskudna, a garaż był wydłużyła, żeby wyrównać z tyłu bryłę domu. Chyba zaraz zwariuję
A co będzie, jak będę musiała zdecydowac z czego budować, czy robić kominek, czy rekuprację, itd.???
4 komentarze
Rekomendowane komentarze