Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    36
  • komentarzy
    158
  • odsłon
    67

po rozmowie w Muratorze


szkrabeusz

802 wyświetleń

 

Co do projektu, to wcale, ale to wcale mi się nie rozjaśniło Generalnie to chyba (bo już niczego nie jestem pewna) nie podoba mi się to wejście do domu. Wcześniej wydawało mi się, że pomysł z przeniesieniem wejści do obecnej spiżarni, a spiżarni do obecnego wiatrołapu i zrobienie schodów w lustrzanym odbicu jest bardzo dobry. A teraz...Jeśli tak zrobię, będę do kuchni wchodzić przez salon. Pani powiedziała, że ideą takiego wejścia do kuchni z wiatrołapu, było to, że jak się wnosi zakupy, to żeby je wnieść od razu do kuchni. No tak, ale zakupy to ja zazwyczaj przywożę samochodem. W obcej wersji projektu mogłabym je w dużej części od razu zostawić w spiżarce. Tylko znowu wtedy w kurtach, butach itd. musielibyśmy lecieć z garażu przez przedpokój do wiatrołapu, żeby to z siebie zrzucić. Już widzę to błoto i śnieg w zimie w przedpokoju i jak mnie coś trafia. Wyłazić z garażu na dwór i dopiero do domu przez wiatrołap? To po co mi to przejście z domu do grażu? A, zapomniałam, żeby przejść do kotłowni! Paranoja jakaś Nie no przejście do domu z garażu musi być przez wiatrołap!

 

W m-131 też bym właziła do kuchni przez salon...jadalnię właściwie...może to nie jest jakiś duży manakament???

 

Teraz to zamarzyłam o projekcie indywidualnym...Tylko: 1. koszty! 2. czas oczekiwania - znowu kilka miesięcy poślizgu, a może nawet rok, biorąc pod uwagę te cholerne wody (nad)gruntowe - żeby ruszyć z funadamentami trzeba czekać na suchy okres roku (czytaj: lato). A ja w swojej naiwności myślałam, że Boże Narodzenie 2011 będę świętować w swoim domku i w końcu mieszkać jak człowiek

 

 

Na pocieszenie: Mała dostała się do przedszkola

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

szkrabeusz, Moja siostra ma w domu jedyne wejście do kuchni przez salon i jakoś nie odbieram tego jako jakiś wielki mankament - mnie to akurat kompletnie nie przeszkadza. I tak założę się, że gdy będziesz w domu to do kuchni będziesz wchodzić przez salon a nie wejściem przez wiatrołap, czyli to wejście będzie Ci potrzebne de facto tylko do wniesienia zakupów. A co z projektami, gdzie kuchnia jest połączona z salonem - też ludzie wchodzą do kuchni przez salon Ale to przede wszystkim będzie Wasz dom i to Wy musicie sobie przemyśleć te różne warianty i zdecydować czy Wam to jakoś bardzo przeszkadza czy nie.

 

 

Super, że się udało z przedszkolem. :)

Odnośnik do komentarza

 

Witaj. My wybraliśmy Bławatka z Domowych Klimatów. Myślę,że to jest super projekt. Właśnie chodzi nam o to błoto w wiatrołapie i robimy dla siebie przedpokój, gdzie będziemy zostawiać buty, mokre kurtki zimą. To jest przejście z garażu. Następny atut to kotłownia, do której jest wejście z podwórka, gdzie wjedzie się taczką z węglem i drzewem. Bo nie znoszę tego piachu, które nosi się przy wnoszeniu opału przez przedpokój

 

A zakupy mogę wnieść z garażu przez salon, ważne, że jest spiżarnia :). Życzę udanego wyboru :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...