Jak powstaje nasz dom -Verona z mg projekt

 

Jak ja Ci zazdroszczę ,że już budujesz!!!! Oczywiście zazdrość w pełni pozytywna lampa bardzo fajna, maiłam podobną w Beniu, zabrałam ją ze sobą i znajdzie pewnie swoje miejsce w nowym domku

 

Buziaki :*

 

a ja znowu zazdroszczę tym, którzy już mają swoje domki i teraz je meblują

 

A u Was jaki jest zakładany termin rozpoczęcia prac????

 

Chcemy zacząć w sierpniu.... a wprowadzic sie tez w sierpniu, tylko przyszłego roku poprzedni dom był w 7 miesiecy teraz bedzie woniej narazie działamy z papierologią... w czasie czekania na Pnb tez pewnie projekcik ogrodu siekniemy, ale u nas działka mała i żadnej wody nie bedzie no chyba,że w jacuzzi

 

Wiec zazdroszcze duzego ogrodu !

 

Karolcia

 

Plan bardzo ambitny - nie wspomnę o poprzednim domku - tamten był mega kosmiczny

 

Duża działka - fajna spr ale także bardzo pracochłonna i kłopotliwa - mam nadzieję ze to jakoś ogarniemy

 

Mój Marcin na szczęście lubi prace ogrodnicze- no może nie uwielbia ale robi - znam takie pary gdzie to dziewczyny kopią i koszą - masakra

 

My mamy w planach przeprowadzkę w lutym - na walentynki ))))

 

Sierpień - już blisko - wiem że czekanie najgorsze- ale zleci szybko

 

Będziemy się wspierać na wzajem ))))

 

Saly kochana czy Ty zamierzasz wprowadzić się w lutym 2012? Bardzo szybko!

 

 

Najważniejsze,ze Twój mąż lubi takie prace... u nas jest gorzej, Artur woli przygodę z ogrodem kończyć na koszeniu trawy i grillowaniu, ja tez nie należę do pań ogrodniczek, więc nasz ogród nie może być wymagający

 

Mamy mieć miejsce grillowe, miejsce na jacuzzi, dużo iglaków, kilka krzewów kwitnących.... chcę żeby było ładnie, przytulnie, estetycznie ale wielu godzinom pracy w ogrodzie mówię stanowcze NIE!

 

 

P.S Oczywiście,że będziemy sie wspierać, to podstawa!