Pod lasem
Przyjechała ekipa. Dekarz obejrzał więźbę, pokręcił nosem. Obejrzał też łaty i kontrłaty (te przyjechały razem z drzewem na więźbę). Zaproponował wzmocnić trochę konstrukcję przez zastosowanie grubszych łat (lub kontrłat - nigdy nie pamiętam - chodzi o te, które daje się prostopadle do krokwi). Kupiłem więc łaty 5x6cm
Padał deszcz - panowie przyjechali i .. zaczęłą się słoneczna pogoda. Miałem farta - pokryli folią (wysokoparoprzepuszczalna) cały dach, a tu nawet kropla nie spadła.
http://www.republika.pl/am2am/8.JPG" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/am2am/TN_8.JPG
Później przyszły obróbki blacharskie no i sama dachówka:
http://www.republika.pl/am2am/9.JPG" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/am2am/TN_9.JPG
Serce rosło ....
Ekipa świetna, pracuje ciężko, deszczu nie ma!
Skończyli !!!!
Jesteśmy szczęśliwi - zresztą zobaczcie sami:
http://www.republika.pl/am2am/90.JPG" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/am2am/TN_90.JPG
albo z innej strony:
http://www.republika.pl/am2am/90a.JPG" rel="external nofollow">http://www.republika.pl/am2am/TN_90a.JPG
Sezon był naprawdę nerwowy - ledwo przeżyliśmy - ale zakończyło się bardzo pozytywnie. Zapadamy w zimowy sen - więcej pieniędzy ani sił nie mamy :)
[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-27 23:21 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia