Do dwóch razy sztuka... czyli budowanie uzależnia :)

 

Karolcia w/g mnie bardzo fajne zmiany wprowadziłaś Trochę dużo było tych bawolich na Waszym dachu

 

Bez nich będzie nie tylko praktyczniej ale i ładniej

 

Dodam ze takie oko robi się dość ciężko i raczej z dachówki i to małego rozmiaru - z blachy prawie niewykonalne aby było ładne i kształtne - nie wiem co będziecie mieli na dachu - ale ja miałam w Mai blachę i nie dało się oka zrobić

 

Witaj

 

Projekt jest świetny, choć wg mnie brakuje w nim pom. gosp. zarówno na parterze, jak i na poddaszu.

 

Saly ma rację, bawole oka są drogie w wykonaniu i myślę, że okna dachowe lepiej doświetlą pomieszczenia. Usunięcie lukarny z boku domu nie zaburzy bryły domu, zwłaszcza, że na lewej elewacji nie ma lukarny.

 

Jeśli mogę zwrócić uwagę na inną rzecz, to moim zdaniem, ten wykusz w bilardowni zaburzy symetrię tylnej elewacji. Jest mały i zwiększa koszty budowy.

 

Mam pytanie, gdzie w sypialni planujesz wstawić szafę? W Beniu miałaś garderobę, nie sprawdziła się czy jej brak w tym domu wynika z mniejszego metrażu?

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

 

Saly dziękuje bardzo za doradztwo!

 

Od początku domek z zewnątrz nie do końca " mi leży" więc jeszcze szukam możliwości ewentualnych zmian...

 

Wiem ,że w przypadku oczek na dachu blacha odpada. U nas będzie raczej dachówka... ewentualnie gont ale taki nie wyglądający jak papa

 

Tak wiec decyzja zapadła zamieniam 2 wole oka na okna dachowe

 

Pozdrawiam serdecznie!!!

 

Hej karolakr25!

 

Dziękuję "za głos w sprawie..."

 

W poniedziałek poinformuję architekta o tym,że zostaje tylko jedna oczkowata ukarna na froncie reszte zmieniam na duże okna dachowe...

 

Jeżeli chodzi o pomieszczenia gospodarcze na dole to jest takie pod schodami, może nie zabardzo to widać ale schody są niezabiegowe i powstało tam takie fajne pomieszczonko, na zgrzewki wody, odkurzacz itp. myśle tez o frontowym pomieszczeniu jest to teoretycznie gabinet ale zastanawiam sie, czy nie zrobić tam czegoś w rodzaju szatni z dużą zabudowywaną szafą i częścią otwartch wieszaków i półek... ale taka decyzja może byc podjęta na etapie wykończeniówki...

 

Na górze jest pralnia, w sypialniach dzieci mają swoje garderoby i jest jeszcze strych...

 

Ale może chodzi Ci o jeszcze inne jakieś dodatkowe pomieszczenia??? jak tak to pisz koniecznie.

 

Jeżeli chodzi o naszą szafe w sypialni to możemy ją zrobić na ścianie szczytowej pomiędzy sypialnią a łazienką,ściana ma prawie 5 metrów.... albo w naszym holiku po prawej stronie też jest teoretycznie takie miejsce ale nie chcialabym,żeby zrobiła się z niego taka wąska kicha... ostatecznie nie wiem jak to zrobimy...

 

Garderoba w beniu się sprawdziła, fakt że 15m2 w podłodze to było na nią ciut dużo... ale nie jest wg mnie niezbędna ( dla mnie oczywiście)

 

 

Jeżeli chodzi o wykusz, w bilardowni to musi on zostac ponieważ w wykuszu tym ma byc coś w stylu niskiego głębokiego parapetu na którym będzie obity tkaniną " materacyk" tak by było to takie siedzisko...

 

Chce natomiast zmienić kształt wykuszu by była taki sam jak w kuchni

 

 

Pozdrawiam!!!

Edytowane 8 Maja 2011 przez Karolina i Artur :P

 

Ja głosuję za usunięciem wolich oczek, ale zdaje się, że decyzję już podjęłaś

 

Wg mnie pomysł z przerobieniem pokoju na dole dobry, ale to zależy też od tego czy i ew. gdzie planujesz zrobić sypialnię gościnną, bo może akurat w tym pokoju planowałaś

 

Tak przyglądamy się z mężem temu projektowi i nasunęło się nam kilka pytań, których nie zadaliśmy sobie kupując projekt gotowy naszego pierwszego domu. Tak jak Wy po kilku miesiącach mieszkania w nim, sprzedaliśmy go. Teraz też jesteśmy na etapie projektowania i tym razem takie pomieszczenie będzie.

 

- gdzie będziecie trzymać kosiarkę, grabię i inne narzędzia, rowery (jeśli macie, a w przyszłości rowerki dziecięce), opony (jeśli macie zimowe i letnie na zmianę), wózek dziecięcy, drabinę (rzecz niezbędna w domu)?

 

Strych to chyba za mało.

 

Troszkę szkoda zabudowywać te schody, ażurowe byłby piękną ozdobą tego holu

 

W ostatniej wersji projektu, jeśli dobrze widzę, w łazience na parterze nie ma już prysznica. Myślę że to błąd, bo pokój gościnny masz na parterze, więc goście będą musieli biegać do góry, by skorzystać z łazienki.

 

Ta ławeczka w wykuszu to cudowna rzecz, ale podtrzymuje zdanie, że zburzy on symetrię tylnej elewacji.

I jeszcze jedno, w tym pokoju nad wejściem jednym oknem będzie to w lukarnie, czy to nie za mało czy w kątach pokoju nie będzie za ciemno??? Jaki będzie rozmiar tego okna?

Tak w ogóle to ja dodałam jeszcze swoje uwagi dot. planu domu pod poprzednim wpisem

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="112482" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Ja głosuję za usunięciem wolich oczek, ale zdaje się, że decyzję już podjęłaś <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /><p> Wg mnie pomysł z przerobieniem pokoju na dole dobry, ale to zależy też od tego czy i ew. gdzie planujesz zrobić sypialnię gościnną, bo może akurat w tym pokoju planowałaś <img alt=":rolleyes:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p></div></blockquote> <p> </p><p> Cześć praha!</p><p> Cieszę się,że utwierdzasz mnie w mojej decyzji <img alt=";)" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /></p><p> Narazie kiedy mamy tylko 1 dziecko sypialnię gościnną planuję zrobić w pokoju na poddaszu tym od frontu. Jeżeli kiedyś zdecydujemy się ewentualnie na drugie dziecko ono zajmie ten pokój i wtedy sypialnia gościnna pasowałaby na dole właśnie w tym "gabinecie"....</p><p> Tylko czy powinnam się sugerować sypailnią gościnną która będzie max 2 razy w roku wykorzystana??? Narazie nie planuję też kolejnego dziecka.... więc może postawic na wygodny dom "na teraz" w sumie nigdy nie wiadomo ile w nim będę mieszkac?? <img alt=":rolleyes:" data-src="" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" /> nie no żartuję... planuję tym razem pomieszkać! W sumie gabinet też się przyda.... sama nie wiem... na ostateczną decyzję mam jeszcze czas ...</p><p> Pozdrawiam!!!</p>

 

karolakr25

 

Grabie, kosiarka zmieszczą sie w garażu lub pomieszczeniu zwanym kotłownia w którym będzie wisiał jedynie mały piec i zasobnik wody, opony ( te na zmiane) zostawiamy zawsze w zaprzyjaźnionym punkcie wymiany opon , więc to mamy z głowy. rowery mieściły nam się poprzednio w owiele mniejszym garażu więc myśle ze damy rade.

 

 

Pokój gościnny przynajmniej przez najbliższe lata będzie na górze, jeżeli w przyszłości nawet zostanie przeniesiony na dół to z mojego punktu widzenia, kiedy ewentualnych gosci miałabym 1 max 2 razy w roku na 2 noce... nie opłaca mi się zagracać lazienki prysznicem, bo ważna jest dla mnie jej przestronność ( o ile to możliwe na takim metrażu hehehe )

 

 

Jeżeli chodzi o wole oko w pokoju na górze to nie wiem jeszcze dokładnie jakiej wielkości będzie okno... kwestia dogadania z architektem....

 

 

jeżeli chodzi o schody mają one tworzyć taką wyspę wokół której mozna na parterze chodzić i ja chcę je właśnie zabudowane, a pomieszczenie jakie pod nimi powstanie będzie dla mnie praktyczne.

 

 

Zdaje sobie sprawę ,ze z jednej strony pomieszczenia techniczne w domu sa ważne i ułatwiają życie, z drugiej strony w poprzednim domu mialam ich wręcz za dużo i teraz projektując dom kiedy musiałam ograniczać metry nie chciałam ich tracić na zbyt duża liczbę takich pomieszczeń... wolałam skupić się na przestrzeniach dziennych.

 

Karola - mam nadzieję, że właśnie udało Ci się dobrze wyczuć temat schowków i teraz dopiero wiesz ile naprawdę potrzebujesz Ciekawa jestem jak będą wyglądały u Ciebie te zabudowane schody, my w Benku też będziemy chcieli zabudować tą przestrzeń i myślę, że to bardzo dobry pomysł, tylko u Ciebie jestem ciekawa efektu, bo schody są na środku i na przeciwko wejścia.

 

 

Ja na Twoim miejscu poświęciłabym ten mały pokój na profesjonalnie zaplanowany schowek, a w zamian kupiła rozkładaną kanapę do salonu (na wszelki wypadek) Wygoda na co dzień jest najważniejsza!

 

 

Wg mnie dobrze robisz nie robiąc prysznica na dole, w obecnym domu mam wanno-prysznic (tyle, że jest to główna łazienka używana codziennie) i wszelkie żele pod prysznic i szampony strasznie szpecą, w nowym domu chciałabym, żeby łazienka do której wchodzą też obce osoby była elegancka i nie zagracona kosmetykami Nasza ma mieć 2.5 m2, ale myślę, że tylko z umywalką i sedesem będzie ok pod względem przestrzeni. Mam nadzieję Twoja na pewno wyjdzie super.