Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    30
  • komentarzy
    24
  • odsłon
    115

Dzień 7 roku 2011


Jarus05

611 wyświetleń

 

Sobota na działce... tfu! na budowie!

 

Małż od rana (do wieczora) pacykował disprobitem/dysperbitem Mazidło się skończyło a do pomalowania (nadal pierwsza warstwa) jeszcze trochę zostało. W sumie poszło jak dotąd 7 wiaderek. Następne bierzemy z bricomana, około 12 zł taniej na wiaderku.

 

 

"Przeszkadzajki" z mamą i babcią przyturlały się później. Maluchy dziś były mało aktywne na budowie , po utaplaniu w mokrym piasku drugiej zmiany ubrań, zostały spacyfikowane i zamknięte w aucie z babcią, gdzie dostały jedzonko i mogły się schronić przed wzmagającym się wiatrem i przelotnym deszczem.

 

 

Małżowa dziś szalała w "ogrodzie". W ten rok chyba wyrobię 200% normy na ilość posadzonych roślin Dostałam od znajomych las ligustrowych badyli (karczowali stary żywopłot) - małż przywiózł toto od nich w pamiętny wtorek 3 maja tego roku (ale mnie klął po powrocie, bo zmarzł i zmókł potwornie...).

 

 

Posadziłam też trzy bukieciki wdzięcznych białych smagliczek. Miodzio kfiatuszki...

 

 

A z pożytecznych roślinek - cztery selery naciowe i trzy korzeniowe - tak na próbę, czy się przyjmą na tej glebie.

 

 

Dodatkowo dostałam od moich przyszłych sąsiadów dwie samosiejki brzózek, malutkie takie, ale na dobry początek Dzięki!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...