Baterie naładowane :)
Wczoraj wróciliśmy z długiego weekendu z Sopotu i mimo,że było to tylko kilka dni, mamy maksymalnie naładowane baterie
Sopot, Hel, ciepłe słońce i biały piaseczek sprawiły ,że mam jeszcze więcej energii...
Tydzień temu zgodnie z planem widziałam sie z architektem, dokonaliśmy wszystkich zmian, czyli teraz jest tylko jedno wole oko nad wejściem. Projekt został ostatecznie zaakceptowany i pan architekt zaczął tworzyć projekt właściwy I tak mamy odebrać od niego projekt gotowy do złożenia 1 czerwca
( czyli taki prezent na dzień dziecka hehe ). Oczywiście w tzw. międzyczasie załatwiamy całą reszte papierologi, tak by w czerwcu złożyć dokumenty do pnb
Jeżeli czas pozwoli spotkam się w tym tygodniu z projektanatmi ogrodu. plan zagospodarowania działki już jest więc możemy działać
2 komentarze
Rekomendowane komentarze