Fotek z budowy ciąg dalszy...

 

Córcia w "swoim" pokoju

 

nasza sypialnia

 

 

łazienka

 

strona południowo-zachodnia

 

 

korytarz z widokiem na ogród

 

strona zachodnio-północna

 

strona półpocno-wschodnia - dach coraz bliżej

 

 

Przy takim tempie prac powinniśmy zgodnie z planem przeprowadzić się na przełomie wrzesnia/października.

 

Mam juz zamówionego kafelkarza na początek wrzesnia

ekipa od wykończenia powinna wejść w połowie lipca, kładą też kafelki i jak im dobrze będzie szło to połozą też kafelki na parterze na podłodze w pasie roboczym w kuchni i w małej łazience na dole.

 

Powiem szczerze, że jak jade na budowę to czuje sie tak jakbym jechała do domu i wcale nie chce miu się z tam tąd wracać - ale do zamiany bydowy w dom jeszcze daleka droga.

 

jeszcze tylko trzeba zabrać się za ogród ale to mam zamiar zrobić w czerwcu jak skończą ocieplać dom i rozbiorą rusztowanie

jak na razie mamy 8 wywrotek ziemi, a raczej piasku z gliną, więc potrzeba jeszcze z 10 samochodów ziemi aby cokolwiek mi tam wyrosło. oprócz zielska bo to rośnie wszędzie i w każdych warunkach.