Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    28
  • komentarzy
    60
  • odsłon
    223

Urzędasy


skowronp

743 wyświetleń

 

Nie boję się tego powiedzieć - o ile na początku wszystko szło gładko i pięknie to natknąłem się na URZĘDASA pełną gębą i to nie jednego...

 

Dlaczego urzędnik bezmyślnie czyta swoją listę i wymaga dokumentów od inwestora które nie są wymagane w jego przypadku - np.

 

 

 

  • wyłączenie z produkcji rolnej gruntu ornego klasy V ?

     

  • albo uzgodnienia zjazdu z działki na drogę prywatną ... a potem na gminną (gdzie zjazd jest już ustanowiony przez gminę)?

     

 

 

Dlaczego urzędnik robi problem z uzupełnieniem dokumentacji projektowej o którą sam wcześniej prosił, a raczej wymagał - bez niej nie chciał przyjąć wniosku o PnB?

 

 

Dlaczego urzędnik nie może złapać za telefon i zadzwonić do drugiego pokoju / budynku obok i spytać o przepisy w danej sytuacji?

 

 

Dlaczego urzędnik wydziału geodezji nie umie czytać map, które sam drukuje i wymaga przy innych wnioskach?!!!!!!

 

Dlaczego urzędnik mówi do inwestora "To ja mam racje bo tu pracuje!" zamiast zgodzić się na merytoryczną wymianę zdań z precyzyjnymi odniesieniami do przepisów?

 

 

Dlaczego wniosek i dokumentacja o PnB leży 2 tygodnie w okienku podawczym i nic się z nią nie dzieje?

 

 

Dlaczego? Odpowiem sobie sam - bo to Polska jest, a tu urzędnik jest po to by trwać, a nie służyć interesantowi fachową pomoc.

 

 

No to sobie ponarzekałem ... a teraz dalej do roboty

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Hihihih przepraszam to taki śmiech przez łzy i to serio. Mam dokładnie to samo, łącznie z tym jak jeden urzędnik mówi co innego a drugi co innego i to w tak ważnej kwestii jak dach, który teraz przez ich brak orientacji pewnie będę musiała zmienić w projekcie. Pan, który daje PnB bardzo miły i zawsze znajduje dla mnie czas za co bardzo mu dziękuję, ale czy ci ludzie na prawdę nie rozumieją jak nie raz potrafią niszczyć marzenia i ludzi? Ja już mam w każdym razie coraz mniej siły a pytanie po ch.. ten dom padało u nas już wiele razy. W Polsce powinno się zakazać rozwoju i spełniania marzeń byłoby dla poniektórych wtedy najwygodniej.

 

Sama nie wiem co kieruje niektórymi ludźmi utrudniającymi nam próbę budowy własnego domu. Zazdrość? Jeśli tak to nie rozumiem bo czego tu zazdrościć. Też mogą wziąć kredyt który przez całe życie będą spłacać i pobiegać po urzędach tracąc nerwy, potem na budowie. Myślę, że każdy z urzędników, powinien mieć obowiązek raz w roku przejść taką szkołę przetrwania jak nam fundują może by ich to coś nauczyło...

Odnośnik do komentarza

 

Zapomniałem napisać Mona7 z tego wszystkiego - że dokładnie tak jak piszesz było Dwie Urzędniczki w tym samym okienku tylko różnych dniach przedstawiały zupełnie inną interpretację i wymagania.

 

 

M składała wniosek o uzupełnienie i za nią stał Pan który został przez nie poproszony o dostarczenie decyzji o wyłączeniu z produkcji rolnej domu który rozbudowuje na starych fundamentach ...

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...