Witam wszystkich serdecznie.

Trochę się zgapiłem ale postanawiam opisać moje przygody

Czas trochę podgonić uzupełnianie mojego dziennika budowy.

Więc od początku. Kupiłem działeczkę w Dopiewie i czas było rozpocząć poszukiwania wykonawcy. Od początku uznałem, że muszę znaleźć generalnego wykonawcę. Jestem osobą aktywną zawodowo i nie mogę sobie pozwolić na to by budować systemem gospodarczym. Zależało mi na tym by gwarantem mojej budowy była jedna osoba. Mam nadzieję, że uda mi się w ten sposób uniknąć sytuacji w której każdy następny wykonawca stwierdza że coś tam jest winą poprzedniego. Znajomy polecił mi firmę MYTKOWSKI. Wszedłem na ich stronę i znalazłem coś czego się nie spodziewałem. Konkretną ofertę było tam kilkadziesiąt wycenionych projektów wraz z dość szczegółowymi opisami standardów wykonania w których te domy są wycenione.

Umówiłem się na spotkanie i pojechałem. Właściciel zrobił na mnie dość dobre wrażenie. Okazało się, że mogą mi narysować nowy projekt i usługa jest bezpłatna. Znaczy w takie bajki nie wierze, na bank jest to wliczone w cenę, ale do momentu podpisania umowy nie ponoszę żadnych kosztów, płacę dopiero pierwszą ratę po złożeniu projektu do pozwolenia. Podobał mi się jeden z projektów które mieli już na stronie, choć z drobnymi zmianami. Poprosiłem o projekt umowy, okazało się że akurat nie mają w biurze bo się skończyły, ale godzinkę po spotkaniu miałem projekcik umowy na mailu.

Pozdrawiam wkrótce opiszę dalsze przygody