Ewa II-GL526A
Tym razem pan "koparka" nie zawiodl i byl jak obiecal:yes: nawet zrobil to co zrobic mial bo pogoda w miare dopisala.
W ten oto sposob nie ma juz "nieruchomosci" ale za to jest kupa gruzu i ziemi oraz wykorytowana droga dojazdowa i wykopy przygotowane pod fundamenty.
Oto efekt koncowy przy wspolpracy z panem "koparkowym":). W sobote oczekujemy na geodete, ktory dokladnie wyznaczy fundamenty, kiedy juz zostana wytyczone dokladnie to do roboty i to z grobej rury:wave: Juz nie moge sie doczekac "tych" widocznych efektow:yes:.
Edytowane przez _ATB_
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia