Oszczędności
Podjęłam się tego remontu, nie tylko przez wzgląd na ogólną estetykę, ale i również przez wzgląd na szukanie oszczędności.
Oszczędnie zamierzam również przeprowadzić ten cały recykling - czyli na zasadzie "zrób to sam". Na ile, to całe "zrób to sam" mi się uda, nie wiem. Natomiast wiem, że wiele prac remontowych można wykonać samemu lub przy pomocy życzliwych mi ludzi - płacąc tylko za materiał, a nie za robociznę. To wszystko będzie się opierało o miarę moich możliwości finansowych.
Muszę tu nadmienić, iż cholernie boję się kredytów, zwłaszcza tych długoterminowych. Wiem i zdaję sobie sprawę z tego, iż ten cały bałagan będzie się mi ciągnął jak flaki z olejem - ale, kiedyś się przecież skończy. Prawda?
2 komentarze
Rekomendowane komentarze