Pod lasem
Zauważyłem, że piszę coraz rzadziej - a to niechybny znak, że trzeba chyba zakończyć ten dziennik. Dalsze przygody - mam nadzieje już niebudowlane dopisuje życie.
Pierwsze Świeta w nowym domu - po prostu super.
Wielka choinka w salonie, druga mniejsza w pokoju dzieci, trzecia z lampkami rośnie na dworzu
Pierwsze Świeta od wielu lat bez nerwowego analizowania : "co by tu jeszcze dokupić przed końcem roku na poczet ulgi budowlanej"
Mnóstwo czasu spędzonego w rodzinnym gronie, w komfortowych warunkach bez zbędnego zagęszczenia, mnóstwo gości.
No i Sylwester również szampański - oczywiście z przyjaciółmi w naszym domku.
Po dwóch tygodniach nieobecności w pracy wróciłem jak nowonarodzony -zrelaksowany, optymistycznie patrzący w przyszłość.
Budujcie swoje domy - zaciskajcie zęby, zmieniajcie ekipy, negocjujcie upusty ale nie przestajcie budować. Wasz domek na pewno odpłaci trud i pot wylany podczas budowy. U mnie w każdym razie już odpłacił.
Warto było....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia