Wyprawa po marzenia czyli Manika i Łukasz budują swoje gniazdko

Zaczynam doskonale rozumieć pewnego pana, który jakiś czas temu nawiedził jakiegos urzędnika skarbowego z piłą łańcuchową

HIhihi ja już dawno stwierdziłam, że nie mam co się starać nawet jakbym chciała o pozwolenie na broń, nie przeszłabym testów psychologicznych To urzędnicy doprowadzają ludzi do skrajności i psychicznego wyczerpania

 

To dokładnie jak u nas. My we wniosku o PnB napisaliśmy, że robimy szambo. Architekt tak kazał zrobić, żeby uniknąć takiej sytuacji jak ta powyżej opisana. I jak bardzo się zdziwił kiedy pani zażądała dokładnego rysunku technicznego jak szambo będzie zrobione, badań geologicznych z opinią wodno-gruntową geologa wykonaną specjalnie dla szamba (bo badania geologczne działki jej dostarczyliśmy z wnioskiem, ale nie było napisane, że dotyczą szamba). I do tego konkretne jaki rodzaj zbiornika itp. Mój architekt doznał szoku, jak bardzo urzędnicy przekraczają swoje kompetencje - bo zgodnie z prawem nie ma powodu, żeby o takie rzeczy się pytała. To samo potwierdził jej szef.

 

Zobaczymy czy jak oczyszczalnie potem będziemy chcieli zgłosić (bo jest na zgłoszenie) czy będzie bez problemów.

No mój architekt też był w szoku i stwierdził, że to bezprawie

No widzisz - robią z ludźmi co chcą

Mona7, jak ja dokładnie Cię rozumiem. Też buduję w Gliwicach (znaczy - mam zamiar, bo właśnie czekam na PnB). Liczyłam, że uda mi się wystartować 1 sierpnia br., a chyba powoli zaczynam przesuwać termin rozpoczęcia. Trzymam kciuki (za Ciebie i za siebie ; - ) Edytowane 15 Czerwca 2011 przez a.lina

 

Hi Mona,

 

My wstępnie wybraliśmy szwedzką oczyszczalnie i taką wpisaliśmy w projekcie do pozwolenia: http://www.ekodren.pl/" rel="external nofollow">http://www.ekodren.pl/" rel="external nofollow">http://www.ekodren.pl/" rel="external nofollow">http://www.ekodren.pl/

 

 

Ale nie wiemy czy na pewno taką damy, być może zdecydujemy się ostatecznie na inną (ta jest fajna ale ciut droga - z montażem 10 tyś). Nie zamierzam już tego potem nigdzie zgłaszać, kto mi tam sprawdzi co mam pod ziemią.

 

Zastanawia mnie to ze zgodą sąsiadów co napisałaś - niczego takiego nie robiliśmy a droga nie należy do nas...hmm

 

 

Pozdrowienia!

Ja właśnie taką oczyszczalnię będę miała, wiem że droższa ale przy moim podłożu za bardzo wyjścia nie mam. A to normalnie wysyła starostwo samo do ludzi to jakieś zawiadomienia czy coś w związku z tym, że droga jest jakby nas wszystkich, nie wiem o co dokładnie szczerze mówiąc chodzi bo facet ze starostwa mi jeszcze tego nie przygotował. W każdym razie ja zbiorę to w dwa dni im by zajęło 2 tygodnie znając gliwickie starostwo