krasnoludkowy domeczek :)
Pomysl mojego M na salonik to sciana z lupka. Czy lubie? Owszem. Ale uwazam ze salon jest za maly na takie skaly na scianie i go moze przytloczyc. Ja znalazlam cos innego, cos co bardziej by pasowalo do naszego wystroju. Poki co udaje ze sie zgodzilam na lupek, ale okrezna droga draze dziure w skale, moze sie uda? No niestety, czasami trzeba isc na kompromis a nie moge pozbyc mojego M innowacji i pomyslow i zrobienia czegos na swoje kopyto. Mimo to...lupek wolalabym w sypialni, nie w saloniku. Byl pomysl zrobienia kominka naroznego przez co i pokuj bylby wiekszy i moglabym otworzyc kuchnie na salon. No ale, jak to, mam swoje widzi-mi-sie. Szafka pod tv bedzie dluga wzdluz calej sciany (tak jak stoi kanapa na przykladowym zdjeciu z kominkiem). Nie pasi mi tv i kominek blisko siebie bo mi symetrie zburzy, ot taka moja fanaberia. Na szczescie M sie zgodzil, to mi poszlo latwo , gorzej z ta sciana lupkowa ale bede usilnie pracowac nad nim. Sie moze uda , mam nadzije, wish me luck! Ja tam widze graffiti w jasnych pastelowo szarych kolorach z plytek. A tu przyklady ja ja to widze i jak widzi to moj M.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia