Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    71
  • komentarzy
    53
  • odsłon
    121

skończyli z membraną, łatami i kontrałatami


katkam_84

738 wyświetleń

 

czekając w sobotę, aż mi majstry zejdą z dachu, słuchałam jak sąsiedzi się bawili. U jednych impreza z głośną muzyką, kolorowymi lampkami i krzykami, u drugich ognisko, śmichy-chichy, a w oddali przygrywki weselne. Przypomniały mi się studenckie czasy i miasteczko akademickie w Lublinie gdzieś tak bliżej sesji letniej, kiedy to mało kto myślał o nauce, ale o wygłupach na świezym powietrzu to i owszem. Rozrywkową będziemy mieć okolicę, nie ma co:). I powiem Wam, że te krzyki to mi tak nie przeszkadzają, jak nasz sąsiad-emeryt z korzonkami i bolącymi nogami, który mimo swego złego stanu zdrowia, trzyma dwa duże psy. Te psy mają wydzieloną część przed domem, którą pan S. wyłożył kostką i żwirem, reszta jest zagrodzona, coby się te bestie nie panoszyły po wypielęgnowanym ogrodzie. Ale przychodzi taka pora dnia, kiedy psy chcą załatwić swe potrzeby fizjologiczne, i wtedy pan S. woła do mnie "uwaga, wypuszczam psy". No i mam te dwa cielaki pod swoimi orzechami- lejące i srające gdzie popadnie (jak się ma bolące nogi to się nie wychodzi na dalsze spacery w pola). Bo wkońcu ja nie mam jeszcze ogrodu wypielęgnowanego, co gorsza, nie mam jeszcze działki zagrodzonej. Zaciskam zęby, bo normalnie to się nóż w kieszeni otwiera. Gość już miał dwa razy policję u siebie, i kary płacił za wypuszczanie psów bez smyczy i kagańców, ale to jest typ "odporny, nie do zajechania", na którego nie działają ani groźby ani prośby. Czekam więc dnia, kiedy mężuś sie zlituje i kupi wreszcie większą ilość siatki leśnej i zrobi prowizoryczne ogrodzenie..

 

 

Domek zaczyna coraz bardziej domek faktycznie przypominać. Najbardziej lubię tą stronę z tarasem. Po pierwsze dom od tej strony jest ładniejszy niż od frontu, a po drugie mamy tam widok na naszych najfajniejszych sąsiadów. Od frontu planuję zasadzić sobie jakiś żywopłot (myślałam o bambusach, bo ponoć szybko rosną i są zimozielone, obawiam się tylko ich mrozoodporności), coby nie oglądać na co dzień tego staruszka od psów (wrrr....).

Edytowane przez katkam_84

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...