A tak to się zaczęło :)
Wiosną 2009 roku po raz pierwszy pojawił się pomysł na własny kąt. Razem z żoną (wtedy jeszcze narzeczoną ) zaczęliśmy rozważać dwie opcje: meszkanie w Olsztynie, lub mały domek pod Olsztynem. Rozważania trwały do wiosny 2010 roku kiedy to udało się znaleźć wymarzoną działkę pod Olsztynem na której miałby stanąć nasz wstępnie upatrzony dom. Dodam tylko, że mieszkanie w Olsztynie z racji nienormalnych cen odpadło w zasadzie w przedbiegach. Działkę o pow. 1500 m2 nabyliśmy od znajomej w całkiem przyzwoitej cenie (Olsztyn i ogólnie Warmia i Mazury niestety mogą pochwalić się nie tylko najwyższym bezrobociem, ale także bardzo drogą ziemią...). Prąd, woda, telefon oraz nowa asfaltowa droga gminna przy działce, kanalizy brak. Działka została wyodrębniona z większej powierzchni, podział uprawomocnił się w lipcu 2010, następnie miesiąc na załatwienie kredytu (oj tu założę chyba osobny wątek ), i na początku września staliśmy się szczęśliwymi właścicielami działki budowlanej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia