budowa trwa i sprawnie idzie
Dzięki temu posunięciu - dogadaniu się z podwykonawcą - bardzo rzeczowym i sensownym człowiekiem, gdzie ja byłem gwarantem wypłaty jego pieniędzy (na co wykonawca musiał przystanąć) prace nabierają tempa. To był chyba koniec lipca 2010. Wtedy wykonawca był spóźniony juz ok. 2 - 3 miesięcy.
W błyskawicznym tempie powstają ściany parteru, potem strop. Nie ma problemów z jakością materiałów. Nie ma problemu z ustaleniami. Nie ma problemów.
Są jedynie jakieś drobiazgi (np. to że podwykonawca nie ma projektu koeljnego stropu - bo mu wykonawca nie dał). Banały - rozwiązuję w 2h wszystko.
Budowa od tego czasu idzie bardzo sprawnie, a wyznaczane przez podwykonawcę terminy - firmę "auris budowa domów jednorodzinnych" są dotrzymywane niemal w 100%.
Dopiero wtedy nabrałem wiary i siły do kontynuowania całości.
Edytowane przez budowa-babice
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia