Projekt W-52.12a
Wspomniałam o tym, że czekamy teraz na decyzję o warunkach zabudowy z gminy. Zapomniałam dodac, że nasza decyzja dotycząca projektu domku właściwie już zapadła. Mamy nadzieję, że w UG nikt nie uzna, że takiego domku wybudowac nie możemy. Oto nasze marzenie http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w5212a.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w5212a.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w5212a.html" rel="external nofollow">http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w5212a.html
Nasza działka (właściwie to nasza przyszła działka, bo notariusz dopiero pod koniec lipca) jest nachylona z południa na północ i ten spadek terenu chcemy wykorzystac na zrobienie piwnic. Front domu będzie od strony głównej drogi (północ), a od wschodu będzie nasza 100-u metrowa droga dojazdowa (służebnośc drogowa).
Wybierając projekt kierowaliśmy się przede wszystkim funkcjonalnością i w miarę możliwości niskim kosztem budowy (zwarta bryła, dach dwuspadowy itp.). Zdajemy sobie sprawę, że te piwnice będą drogie, ale szkoda nie wykorzystac spadku terenu.
Już nie mogę się doczekac jak ruszą prace Zapewne nie w tym roku, bo na decyzję o warunkach zabudowy musimy poczekac kilka miesięcy (3 napewno), potem zakup projektu, adaptacja no i w końcu pozwolenie na budowę.
Ale właśnie o takim domu zawsze marzyłam. Duża kuchnia, duży salon, taras, dodatkowy pokój na dole (już widzę tam męża przy biureczku z komputerem, siebie w kuchni, łatwy kontakt między nami, córeczka w ogrodzie - mąż będzie miał na nią oko z pokoju na dole a ja przez drzwi balkonowe w salonie)... Ummm.... Rozmarzyłam się
Ktoś skomentował nasz dziennik i wspomniał o zdjęciach. To dobry pomysł. Spróbuję dodac.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze