Robotnicy.....
Wczoraj moja szanowna Ekipa raczyła się pokazać! Nawet kompletna:D miło z ich strony!
Nawet na nas poczekali na placu budowy. Tak szczerze mówiąc to wydaje mi się , że nie zdążyli wyjść przed naszym przyjazdem:). Pobalowali na tych urodzinach majstra tak bardzo ze nie dość ze nie przyszli do pracy dwa dni to jeszcze jak juz przyszli to efekty ich balowania przeniosły się na ich prace! A konkretnie na oczy:eek: Stawiając pierwsze bloczki betonowe na fundamentach chłopaki sobie odmierzyli wymiar w którym powinni je postawić(wg projektu) zapomnieli jednak o tym, że w projekcie wymiary były podane z warstwą styropianu którą powinni odjąć od szerokości ściany by była właściwa. Reasumując: ściana powinna byś w środku fundamentu a była na skraju i to jeszcze tak ze.... szkoda słów! zamiast pisać może po prostu pokaże-ręce opadają!
Jak widać na załączonym obrazku w jednym miejscu ścianka jeszcze jest na fundamencie (i tak za blisko bo powinna być ok 15 cm od krawędzi fundamentu) a z drugiej strony bloczki są częściowo w powietrzu!!!! Mam wrażenie, że ta ich impreza się przeciągnęła:bash:
Dzięki bogu mąż mój wspaniały jakoś uratował sytuację ( w przeciwnym razie trzeba by było rozbierać całą ich wczorajszą pracę gdyż nierówno obciążały fundament te ich ścianki). Postanowił żeby dostawić id wewnątrz jeszcze jedną warstwę bloczków na sztorc a później po wyrównaniu poziomu bloczków po prostu cofnąć się i wskoczyć w miejsce w którym te ścianki powinny się znajdować od początku! Aż się boję co by było gdybyśmy co dzień tam nie jeździli i nie kontrolowali tych "majstrów":bash:
Edytowane przez _ATB_
2 komentarze
Rekomendowane komentarze