Mały Biały Domek Eli i Tomka
8 czerwca, piątek
Wykorzystując fakt, że przy plantowaniu terenu naokoło domu koparkowy urwał zawór od wody wykonujemy przełożenie wodomierza wraz z punktem poboru wody do wnętrza.
Okazuje się oczywiście, że przepusty niby są w ścianie fundamentowej, ale nieoznaczone, a w ogóle to mają 4 cm. No szok! O co chodzi?
Okazało się, że murarze pozostawili jeden bloczek niezamurowany, dało się go wyjąć po lekkim rozwaleniu. Inwestor się nie dopytał...
Ponieważ zamiast na 1,50 metra (jak w projekcie) to woda wchodzi do budynku na głębokości jakichś 80 cm (bo przepust jest nie na dole ławy tylko na dole ściany fundamentowej - wychodzi 1.05 cm od poziomu 0) to zostało to wszystko przed zasypaniem ocieplone dopasowanymi ścinkami 8cm stryroduru. Sam przepust został uszczelniony pianką poliuretanową. Będzie dobrze :)
Zawór jest na 1,9 m. Będzie tu jeszcze kopanie, jak woda pójdzie dalej w głąb ugoru - do przyszłych naszych sąsiadów :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia