Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    12
  • komentarzy
    11
  • odsłon
    74

Long way home - c.d. - kilka słów o technologii


Peyotl

718 wyświetleń

 

Naprawdę spory dylemat mieliśmy na etapie wyboru technologii budowy. Ta decyzja jest naprawdę bardzo ważna i chyba każdy kto wchodzi na te strony sam sobie je stawiał. Trzeba przemyśleć wszystko kilka razy bo ta decyzja będzie miała wiele skutków na etapie realizacji. Począwszy od kosztów i czasu trwania budowy po sposób rozmieszczenia kontaktów w domu. Ja doszedłem do wniosku, że nie ma technologii doskonałej, jest technologia, która w danych okolicznościach, w danej chwili, jest z pewnych względów lepszym wyborem niż inne. A jak wygląda nasza sytuacja? Chciałem aby nasz dom stanął jak najszybciej aby móc się jak najszybciej przeprowadzić i nie ponosić podwójnych kosztów – z jednej strony kredytu na budowę, a z drugiej utrzymywania naszego aktualnego mieszkania. Właśnie ze względu na czas budowy tradycyjna technologia prawie od razu została wyeliminowana. Przez moment braliśmy pod uwagę domy prefabrykowane z keramzytu jednak ostatecznie stanęło na szkielecie drewnianym co okazało się słuszną decyzją (przynajmniej na ten moment) bo analiza gruntu na działce wykazała, że jest dość wysoki poziom wód gruntowych więc lepiej stawiać lekką konstrukcję.

 

I w tym miejscu kolejna decyzja – z jaką firmą budować? Większość firm, z którymi się kontaktowałem do ocieplania domu styropianu. Jak już wspominałem nie jestem „budowlańcem” i może nie do końca jestem w stanie obiektywnie ocenić zalety i wady takiej technologii ale na moje oko ocieplać drewniany dom styropianem to jakby założyć na siebie bieliznę termoaktywną, a następnie wejść do worka foliowego. Ktoś powie, że styropian ryflowany i folia paraprzepuszczalna itd. OK ale mnie jakoś to nie przekonuje, bo te elementy są montowane na miejscu budowy i jeśli coś pójdzie nie tak – folia zostanie przecięta albo będzie kilka dni deszczu i drewno dostanie wody – wilgoć wyjdzie na ściany prędzej czy później. Ostatecznie wybór padł na firmę Futura Dom z Łodzi. Dlaczego? Nie ma w ścianach styropianu i wełny mineralnej tylko wełna drzewna i od zewnątrz płyta Steico Protect. W efekcie ściana jest ciepła i oddychająca jednocześnie, a wszystko wygląda zachęcająco. Dom będzie posadowiony na grzewczej płycie fundamentowej Legalett. Jak będzie w praktyce? Czas pokaże, choć jak już wspominałem nadal jesteśmy dobrej myśli.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...