Mały Biały Domek Eli i Tomka
20 sierpnia, poniedziałek
Ach te tynki...
W zasadzie to tynkowanie powinno być zrobione miesiąc temu... W zasadzie, bo ekipa co ją pan Marek miał zaplutą i zaklepaną powiedziała grzecznie, że w zasadzie to możemy się walić na ryj, oni mają coś lepszego do robienia...
Powiedzieli to w przeddzień swojego zaplanowanego wejścia! Motyla noga...
No to szukanko. My szukamy, pan Marek szuka. Znalazł. Mogą wejść za miesiąc. Nieee, to za długo. Szukamy dalej. Mamy! Super ekipa, mogą w listopadzie...
To może Ci "za miesięczni" są do przyjęcia? Szukamy dalej...
Po kilku dniach zrezygnowani dzwonimy do znajomego. Mówi, że popyta. Za jakiś dzień dzwonimy znowu, mówi, że zna gościa, który ma ekipę, nawet ok cena za metr i mogą od 20-25 sierpnia. Super!!! Rewela! Hip, hip, hurra! Dawać ich tutaj, umówimy się!!!...
I to się okazało być trudne... Niby mamy wskazanie na ekipę, niby mamy nawet termin i cenę, ale skontaktować się i pogadać... marzenie ściętej głowy...
Dzwonimy, rozmawiamy. Może daj mi telefon do gościa? Nie, od nieznanego nie odbierze, ja Cie skontaktuje. Nie dzwoni. Wysyłamy SMSy, MMSy, emile, dzwonimy. Jest za granicą, wróci za dwa dni. Dzwonimy, wysyłamy. Jest na urlopie. Czekamy, dzwonimy, wysyłamy. Etc, itd.
Dzisiaj...
Dzisiaj sobie nawet z człowiekiem pogadałem. Odebrał przez pomyłkę chyba... "Oddzwonię za chwilę..." No, jasne. Oddzwonię, in your dreams...
Myślę jednak, że to się zakończy pozytywnie i jutro-pojutrze będziemy mieli robione te tynki (tfu! tfu! na psa urok!), ale czemu to musi tak szarpać nerwy?!
Biorąc poprawkę, na to, że mogą zapragnąć wejść w każdej chwili (ktoś mówił, że jestem pesymistą?! ) intensyfikujemy prace nad przystosowaniem wnętrz na kładzenie tynków. Ucinamy druty i gwoździe sterczące ze ścian, wywalamy gruz, piankujemy pod murłatą, kupujemy tą pomarańczową taśmę z Tesa (17 zł za rolkę, musi być dobra! Jak na oknach zostanie klej to mnie Ela zabije! ) i grubą folię do zabezpieczania okien.
Kombinujemy żeby zrobić sobie przyłącze kanalizacyjne. Projekt jest, uprawomocnione zgłoszenie na dniach. Jutro spotkanko z wykonawcą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia