oby nie zapeszyć
Żeby nie zapeszyć, to tak cichutko pochwalę się, że po śledztwie w starostwie Otwock wykonanym przez męża w dniu dzisiejszym są nowe wiadomości o naszym PnB. Mąż mi dzisiaj napisał tak: "pani zajmująca się naszym wnioskiem powiedziała, że przygotowała pozwolenie na budowę do podpisu i jak dobrze pójdzie to w czwartek będzie podpisane.
jak zobaczę, to uwierzę :)"
No ja też jak zobaczę to uwierzę. A pismo o odwieszeniu procedury nie dotarło do nas
Nasz architekt też jest bardzo sceptyczny i nawet tak ładnie panią nazwał: "kwiat naszych urzędówek".
Oby to się udało!!!!! To jest jedyna dobra wiadomość w tych ostatnich 2 tygodniach.
Teściowi znowu się pogorszyło, a ciocia w zeszły poniedziałek trafiła do szpitala. Jutro już ją odbieram, ale jestem pełna strachu jak ja sobie z tym wszystkim poradzę. Jest mało samodzielna, a do tego nie wiem czy udaje czy naprawdę jest mało komunikatywna. Więc boję się, że czeka mnie prowadzenie dwóch domów i budowa do tego. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. O wiele gorsze rokowania były dla córeczki, a ona śmiga, wszystko robi biegiem i NIKT nie domyśla się jak poważną chorobę ma. Więc (nie zaczyna się zdania od więc) DAM RADĘ.
I tym pozytywnym akcentem mówię Wam Wszystkim Czytaczom DOBRANOC .
PS. Oliwka 29 namawia mnie na dziennik dzień po dniu i chyba się zdecyduję. Bo też trudno mi czasem wrócić do jakiegoś starego wpisu. Ale to już jutro, lub nawet później bo jutro mam sporo do załatwienia w temacie zdrowia dzieci i cioci.
PS. 2 Ku pamięci super sklep z meblami, bo inaczej mi umknie http://www.mazzivo.pl." rel="external nofollow">http://www.mazzivo.pl." rel="external nofollow">http://www.mazzivo.pl." rel="external nofollow">http://www.mazzivo.pl. A może i innym się przyda. Podejrzane u Myszonika, a adres bodajże od Spirei. dziewczyny to maja nosa do pięknych rzeczy .
4 komentarze
Rekomendowane komentarze