Mały Biały Domek Eli i Tomka
23 sierpnia, czwartek
Daszek nad wiatrołapem, a więc i cały dach zakończony.
http://img402.imageshack.us/img402/4318/img4055vp9.jpg
Wyszło to nawet lepiej niż się spodziewaliśmy.
Co ciekawe - ponieważ po położeniu dachówki dostęp do poddaszka można mieć tylko po wycięciu dziury w ścianie trzeba było zrobić od razu wszystkie warstwy. Więc jest tak: strop, folia żółta, 3 x 5cm FS20, zalane zaprawą żeby myszy nie kusiło, potem są krokwie, membrana dachowa, obróbki, kontrłaty, łaty, dachówka. Na ściany jest od razu dane 15 cm FS15, co właśnie ściany mają nimi być ocieplane.
Mamy dylemat jak zabudować róg daszka - tam będzie spływać woda z połowy dachu... Przy większych deszczach będzie sikać na dwa metry - chyba, że się ustawi coś, co będzie wodę kierować do odpływu.
Natchnienia poszukujemy, ale i plagiatu się nie boimy
Co do tynkarzy. Cóż... jak w lipcu nie przyszli Ci umówieni to zrobiło się ciasno z czasem. Jak teraz znowu straciliśmy 3 tygodnie to właściwie możemy spokojnie skomplementować nasz plan wprowadzenia się w tym jeszcze roku jak niejaki Stefan "Siara" Siarzewski inny plan na planie jednego filmu*...
Mamy umówioną kolejną ekipę - na 15 września. Co zrobić...
Niech im to zajmie tydzień. Później tydzień CO i podłogówka, niech też będzie tydzień. To jesteśmy w końcu września. Czyli wylewki 1 października...
Zanim to wszystko wyschnie... to kiedy gresować podłogi?
Dostaliśmy dzisiaj wycenę od kominkarza. Gulp! Ale ładny będzie. :)
Zabudowa żadnymi tam płytami gipsowymi, lecz szamotką. Rozprowadzenie grawitacyjne do najbliższych pomieszczeń - żeby nie zaburzać pracy reku. Wkład Hajduka Prism 1V, obudowa marmurowa, pod wkładem parapecik z czarnego granitu.
-----------
* "No i w p....! I cały nasz plan też w p....!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia