Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    116
  • komentarzy
    78
  • odsłon
    180

Wykonawco - przyjdź!!!


ludwik_13

1 013 wyświetleń

 

Planując rozpoczęcie budowy wiosną 2011 r. już w grudniu roku ubiegłego zaczęliśmy szukać firmy, która zrobi stan surowy. Nie mieliśmy żadnej poleconej ekipy, rozesłaliśmy wici po firmach reklamujących się w internecie. Czyli - takich nieco większych. Inaczej niż większość budujących z forum szukaliśmy wykonawcy, który weźmie robotę i materiał. Wstępne kalkulacje pokazały, że nie powinno być to dla nas korzystne. Mieszkamy 30 km od budowy, oboje pracujemy, Mąż dojeżdża codziennie do roboty 70 km w jedną stronę. Nie mamy czasu ani weny aby jeździć po hurtowniach i składach budowlanych. Wybieranie materiałów zostawiam sobie na etap wykończeniówki (byleby mnie nie wykończyła).

 

Oferty miały spory rozrzut , z jedną firmą rozmawiało się najlepiej, cena była druga (nie najniższa). Spotkaliśmy się z wykonawcą 2 razy, odwiedził nawet plac budowy. Ale lektura na forum i opinie na jego temat spowodowały, że na rozmowach się skończyło. Może i dobrze, bo Mąż jeszcze odwiedził jedną zrealizowaną przez niego budowę i rozmawiał z właścicielami. Nie byli zadowoleni ze współpracy z firmą, przy czym zarówno pod kątem jakości wykonywanych robót jak i spraw prawnych i tzw. uczciwości.

 

Przez kierbuda dostaliśmy namiary jeszcze na dwie firmy, które polecał. Oglądanie domów w trakcie budowy, rozmowy z wykonawcami, wyceny. Ceny robocizny b. blisko, ale jeden zdecydowanie nie chciał brać roboty z materiałem. Oczywiście problemem jest ryzyko wzrostu cen, ale cała robota trwa 4,5 miesiąca, więc można to wkalkulować.

 

Udało się dogadać z Wykonawcą i 4 czerwca podpisaliśmy umowę.

 

Kończy poprzednią robotę i wchodzi na dniach.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

 

Nasza ekipa budująca też sama zamawia materiały ale odbywa się to w ten sposób, że umówiliśmy się na konkretną cenę za robociznę, a za materiały będziemy płacić tyle ile wyjdą.

 

Firma ma kontakty z hurtowniami/producentami więc otrzymują korzystne ceny, ale i tak jeszcze dzwonią i pytają czy mają zamawiać za taką cenę czy wolimy poszukać coś tańszego (szukamy zawsze i do tej pory mieli najatrakcyjniejsze oferty).

 

Sami zamawiają sobie materiały na czas kiedy będą pracować na budowie i wszyscy są zadowoleni:)

 

Dla nas jest to bardzo wygodne, bo nie musimy się tym zajmować - plus dodatkowo odliczają nam od razu od ceny materiałów większy podatek (nie będziemy składać wniosków o zwrot podatku) i mamy większą gotówkę na rzeczy bieżące, a oni mają większy przemiał gotówki co z drugiej strony ich uchroni przed płaceniem podatków.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...