Załamka
Ja już naprawdę nie mam siły do tych urzędów i "pracujących" tam ludzi. Pozwolenie miało być w czwartek najpóźniej w piątek a nadal nie ma brakuje podpisu jakiejś głównej Pani bo pieczątki i wszystko już jest i nie może tego zrobić od kliku dni. Co najgorsze już się nawet na poniedziałek umówiłam, żeby wniosek o kredyt wypisać i delikatnie mówiąc d..pa!! Znowu będzie trzeba to rozłożyć na dwie wyprawy. Jedna w poniedziałek z mężem żeby podpisać wniosek złożyć to co mamy i druga żeby donieść pozwolenie na budowę. A no i jeszcze zapomniałam o jednym. Poje.... bank w którym niestety wzięłam kredyt na ziemię i muszę go teraz przenosić do innego banku od 2 tygodni wystawia mi jedno głupie zaświadczenie o kwocie do całkowitej spłaty, numerze konta na które ma wpłynąć kasa i zapewnienie, że po rozliczeniu się wykreślą się z hipoteki. Boże na prawdę zero kompetencji Wszystkim z całego serca odradzam Multibank i pokrewne.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze