Pogoda do .....
Nie wiem kiedy my zaczniemy te fundamenty. Fatalnie to się układa wszystko. Deszcz nie da podeschnąć ziemi. Poza tym musimy zrobić jakąś prowizoryczną drogę dojazdową na działkę - póki co nie ma wcale , dojść się da ale cięższy samochód może utknąć, zwłaszcza teraz jak ziemia nasiąknięta deszczem....
póki co nabyłam kaloszki i swobodnie mogę się po działce przechadzać.
Byliśmy w piątek z małżem, pokosił trochę a ja grabiłam i próbowałam palić - ale jak tu palić mokrą trawę? Mam radę dla początkujących - rozpoczynajcie budowę na wiosnę kiedy roślinność jeszcze nie wybuja.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze