Zonk drugi - poważniejszy.
Wydawało mi się, że przed zakupem dzialki sprawdziłem wszystko co możliwe. Ale nieee...
Przy wkopywaniu pierwszych słupków okazało się, że poziom wody gruntowej znajduje się ok. 70 cm od powierzchni gruntu.
Badań geotechnicznych nie przeprowadzałem, mea culpa, mea maxima culpa ale przecież teren poleśny, piaszczysty, , nawet po dużych opadach nie było powierzchniowych zalań, na działce obok sąsiedzi latem kopali fundamenty i mieli suchutko, skąd tu więc tak wysoka woda ???
Do dzisiaj nie znam odpowiedzi, częsciowym wytłumaczeniem mogły być częste, zeszłoroczne opady jesienne. Może jakies podziemne zyły wodne ? Nie mam pojęcia - gdy w lutym tego roku przykładowo wykopałem dołek, woda pokazała się na...50 cm. To mi "zabezpnieczyło stracha" na kilka następnych miesięcy. Niestety drenaż nie wchodził w grę, po prostu nie ma gdzie odprowadzić wody eeech..
Edytowane przez marmur7
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia