Adaptacja projektu
No to mnie pan projektant wyprowadził z równowagi:mad:. Miał zrobić wszystko w 4 tygodnie, a teraz mówi że do końca sierpnia jak będzie to się powinienem cieszyć. Szkoda że nie w grudniu pod choinkę. Oczywiście się nasłuchałem ile to mu współpracowników wzięło urlopy na 3 tygodnie i on się nie wyrabia ... ble ble ble. Co mnie to do cholery interesuje. Miałem już ochotę go podmienić - tylko potem przedłużyło by się PnB. Jak szedłem do UM z dokumentami odnośnie WZ wystarczyło powiedzieć kto przygotowywał - od razu padało stwierdzenie: -To nie musimy sprawdzać, wszystko jest w porządku. Jest tu jedyny i trzeba się chyba pogodzić z czekaniem. Ciekawę jak to było lub jest u Was.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze