PNB i uzbrajanie działki
Na razie jest nie jest to dziennik, miesięcznik też niebardzo, kwartalnikiem także nie jest. Raczej pamiętnik etapu papierkologii stosowanej. Uff wszystkie te papierki czy musi ich być tak bardzo dużo. Obecnie czekamy na PNB złozone pod koniec maja 2011r. Niedawno dzwoniłem to podobno ma być w 2 połowie lipca. Do 31 lipca mają czas bo upływa 65 dni. Tak więc cierpliwie czekamy. W między czasie dokonaliśmy odrolnienia części działki. To akurat poszło bardzo szybko bo w 2 tygodnie od złozenia wniosku. Złożyliśmy także wnioski o wydanie warunków technicznych na podłączenie wody i prądu do działki. Po 2 tygodniach otrzymaliśmy warunki techniczne. Warunki techniczne przyłacza wody wydane przez wodociągi są jasne i czytelne natomiast warunki do podłaczenia prądu wydane przez Tauron to masakra jakaś kurczę muszę znaleść jakiego tłumacza który mi to przetłumaczy na normalny i zrozumiały język. Działka jest po liftingu tj. usłużny sąsiad skosił na trawę. Traktorkiem z kosiarką trwało to 10 minut a ja bym się męczył chyba ze 2 dni z kosą ręczną. Na kosiarkę spalinową to trawa była już za wysoka. Zacząłem przygotowywać grunt pod blaszak mający służyć jako schowek budowlany. Mam już namiary na dostawcę garażu (firma z okolic Rybnika) cena przystępna ok. 1.300 zł z transportem i montażem za garaż o pow. 3m x 5m. Pod koniec lipca zamawiam jego dostawę a później zaczniemy zwozić drzewo na szalunki oraz trochę stempli i siatkę leśną na tymczasowe ogrodzenie. Mamy nadzieję że w tym czasie PNB się urodzi i uprawomocni. No i zacznie się jazda na całego. Aha musimy wznowić casting na wykonawców bo dotychczasowy ugadany zrezygnował z uwagi na rozpoczęcie dużej budowy za większą kasę. Uff ale się rozpisałem. Narka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia