Blaszak
Właśnie zamówiłam tak zwany blaszak. Żeby się nie wydawało, że po co o takich rzeczach piszę bo w końcu to jeden telefon, tak naprawdę w cale nie było to takie łatwe. Najpierw dyskusja z mężem czy bierzemy najtańsze byle co czy żeby wyglądał jakoś lepiej i postał w zamian za garaż bo w domu nie mamy i dopiero kiedyś tam będziemy budować. Dyskusja wieczna bo na prawdę nie wiedzieliśmy, a to może lepiej fajniejszy i 2 - 3 lata posłuży, ale po co dawać 4 tysiaki za blaszak itd. W końcu stanęło na kupnie najtańszego, nie wiem w prawdzie co my z nim zrobimy po budowie ale najważniejsze, że decyzja zapadłą zamówienie zrobione i blaszak 3x5 najzwyklejszy na świecie kupiony. W przyszłym tygodniu stanie na naszej działce. Ogrodzenie zdecydowaliśmy, że zrobimy po tym jak już ciężki sprzęt choć w części wyjedzie bo nie wiadomo od której strony im będzie łatwiej podjechać tak więc jak już cegły trafią na działkę to ogrodzimy teren
10 komentarzy
Rekomendowane komentarze