fotki fundamentów
Długo nic nie pisałam, czas ucieka na odrabianiu zaległości w pracy i kombinowaniu na tematy budowlano domowe. Tymczasem ekipa dzielnie buduje fundamenty i już w poniedziałek mają być zalewane. Na razie mam wrażenie że dom jest wielkości małej fabryki i wygląda to trochę przerażająco, ale wszyscy mnie pocieszają że kiedy zobaczę zalany fundament to będzie maaaalutki Ciągle walczę z przyłączami i jutro czeka mnie kolejna wizyta w Enei i Acquanecie - mamy straszne zamieszanie z czymś co chyba jest - a jednak nie ma a dokumenty zagubione
Jutro też spotkanie z architektami - trzeba doprojektować schody i muszę sprawdzić czy rzeczywiście przewidziano w projekcie mój wiszący kominek, bo na razie zrobiono fundament pod baaaardzo ciężki stojący! Budowniczowie pocieszają, że jeżeli będę chciała używać domu lub pergoli jako lądowiska dla helikopterów to fundamenty na pewno wytrzymają!
Trochę się te obrazki ułożyły pod prąd historii ale co tam :)
2 komentarze
Rekomendowane komentarze