Parę mądrych porad od bardziej doświadczonych :) - pożyczam :) cd.2
Matalim, jeśli chodzi o przesłony okienne zewnętrzne, to zgłebiając temat ustaliłam, że są takie możliwości:- rolety zewnętrzne
- refleksole
- żaluzje zewnętrzne
- okiennice
Zacznę od końca, poza roletami, reszta ma w zasadzie funkcję ochrony przed zbyt dużm nasłonecznieniem. Ochrona przed zimnem jest, w mojej ocenie, znikoma. Ewentualnie ochronę taką dadzą okiennice.
Refleksole są ciekawym rozwiązaniem i całkiem nieźle wyglądają. Mogą być sterowane elektrycznie. Minusy, które spowodowały o odrzuceniu - cena zbliżona do rolet zewnętrznych, mogą się "wyrwać" przy większym wietrze. Nie wiem, czy była w ogóle tkanina/materiał, który powodował niewidoczność tego, co się dzieje w pomieszczeniu przy włączonym świetle. U nas podobno mocno wieje, więc sobie podarowaliśmy. W zbliżonej cenie możemy dostać rolety zewnętrzne, które dodatkowo obniżają ucieczkę ciepła i zasłaniają całkowicie. Tu próbowałam coś się dowiedzieć, ale nic z tego nie wyszło http://forum.muratordom.pl/showthread.php?165917-refleksole-ktoś-ma-jakieś-doświadczenia-ceny-alternatywa-rolet
Żaluzje podobnie jak refleksole głównie zapobiegają nasłonecznieniu. Jak są ruchome to dodatkowo zasłonią widoczność. Można je bardzo elegancko wykonać, patrz wizualka Anuli powyżej (chociaż nie wiem, czy u Niej te żaluzje są stałe czy ruchome). Jednak, aby to ładnie wyglądało będzie sporo kosztować. Powinno być zrobione z porządnego drewna. Jednak jak to drewno, pewnie po jakimś czasie trzeba będzie to odnowić. Nie chcemy się z tym bawić, dlatego też nie mamy żadnych elementów drewnianych na elewacji. Jak wygląda drewno po iluś tam latach, kiedy trzeba odnowić można zobaczyć w wątku o nowowczesnych stodołach. Ktoś wkleił tam elewację budynku G.Wyborczej z takich drewnianych deszczułek. Jeśli żaluzje można przekręcić to pewnie jakąś ochronę przed zimnem spełnią, ale niewielką. Tu o żaluzjach http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164611-żaluzje-fasadowe-selt
Okiennice - można zrobić takie typowe, ale te kompletnie nie pasują do nowoczesnej bryły. Rozwiązaniem są takie przesuwne i wyglądają super również na nowoczesnym budynku. Można je zrobić z drewna, ale tu mieliśmy zastrzeżenia jw. Jak to wygląda możesz zobaczyć tu, tam też ktoś sprawdzał cenę m2 (wystarczający powód, dla porzucenia tego pomysłu) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?88889-Okiennice-nowoczesne-gdzie-kupić Potem trafiłam na coś super i bardzo mi się spodobało - okiennice Schuco. Mechanizm identyczny jak przy drewnianych, ale są zrobione z aluminium. Można je zrobić z nieruchomymi lamelami, ale i z ruchomymi. Też, tak jak wszystko powyżej, można zrobić przesuwanie ze sterowaniem. Te okiennice zastosowano na modelowym domu energooszczędnym lub pasywnym (nie pamiętam) Lumina House prac. Archipelag budowanym w Długołęce k.Wrocławia. Byłam tam i rzeczywiście wygląda bardzo ładnie. Można zobaczyć tutaj http://www.budnet.pl/Czy_mozna_zaoszczedzic_energie_za_pomoca_okien_Okna_chroniace_przed_na,aktualnosci_budowlane,i=25391.html
Nie zorientowałam się jednak co do ceny tego. Podejrzewam, że też są to kosmiczne stawki. Poza tym, okiennice pewnie (fakt, nie sprawdziłam tego) można przesuwać od zewnątrz. Dla teoretycznej ochrony na naszym "polu" uznaliśmy to za zbyt mało za pewnie wyższą cenę od rolet.
Oczywiscie to powyższe to tylko ułamek co do tych materiałów. Dla mnie był wystarczający, aby podjąć decyzję.
Rolety zewnętrzne
nie jest to idealne rozwiązanie, ale dla nas jednak optymalne. Dla wyjaśnienia, czemu w ogóle uznaliśmy, że jakaś przesłona, a finalnie rolety, muszą być, chociaż wiadomo, że okna "czyste" wyglądają najładniej. Tu fragment z mojego dziennika co do ogólnego uzasadnienia:
"Wiem, że rolety nie są antywłamaniowe, jednak dają złudne poczucie bezpieczeństwa. Budujemy się na osiedlu oddalonym od wioski, jesteśmy ostatnim domem i będę czuła się bezpieczniej wieczorem i w nocy z zasłoniętymi roletami. Dzisiaj jeszcze rozmawiałam z kolegą, który już mieszka na osiedlu. Mówi, że nie ma szans funkcjonować bez rolet, bo jesteśmy na otwartym terenie i wiatr tak mocno wieje, że rolety muszą być."
Do tego dodam, że jak się wieczorem tam jedzie, to jest ciemno, bo wszyscy mają rolety. Bylibyśmy jedynymi bez. No i rolety chronią też przed ucieczką ciepła. Jak liczyłam w programie firmy MS Okna U całego okna, to przy zaznaczeniu, że będzie roleta U zmniejszało się o o ok. 0,2. Pewnie to mało, nie liczyłam ile na tym zaoszczędzimy i kiedy nam się zwróci. Główny powód rolet napisałam wyżej.
Fakt też, że nie jesteśmy w swojej decyzji konsekwentni, o czym pisała Rasia. Nie mamy rolet wszędzie. Nie ma rolet na oknach pionowych umiejscowionych na poziomie ścianki kolankowej oraz na witrynie. Na witrynie trzeba byłoby zakładać dwie. Prawdopodobnie będzie tam mocniejsza szyba.
Są trzy systemy rolet:
- integro
- be clever
- RKS
Każdy typ ma zwolenników i przeciwników. Na forum można znaleźć bardzo dużo wpisów na ten temat. Szczególnie w kontekście ciepłego montażu.
My kierowaliśmy się paroma rzeczami - chodziło o taką roletę, która umożliwia prawidłowe i pewne osadzenie okna - w naszym przypadku ważne, bo okna będą ciężkie - profil 82mm i pakiet trójszybowy. Druga rzecz - zminimalizowanie (nie da rady wyeliminować) mostków termicznych. RKS w zasadzie już na etapie projektu odradziła nam projektantka. Be clever odpadły ze względu na problem z osadzeniem skrzydła, szczególnie szerszego niż 150 cm (podobno nie można zrobić be clever szerszego niż 150 cm). Po spędzeniu paru wieczorów i nocy na lekturze FM zdezydowaliśmy się na rolety integro. Mają skrzynkę na zewnątrz i nie ingerują w zamocowanie okna w ścianie. Minus - niebezpieczeństwo, że skrzynka będzie wystawać z elewacji, dalej występowanie mostka termicznego. Można przedsięwziąć pewne kroki, aby zminimalizować mostek i zrobić tak, aby zakryć skrzynki, ale to wszystko musi być zrobione na etapie budowy (a najlepiej w projekcie). Decyzja o integro wykluczyła montaż w wartwie ocieplenia, bo skrzynka wyszłaby na elewację. Chyba, że dalibyśmy 30 cm styropianu, ale tyle nie planowaliśmy. Musieliśmy jednak przejść na styropian 20 cm (do tej pory miało być 15 cm z niższą lambdą np. platinum plus - taki szary). Do tego był taki problem, ze prawie wszystkie okna mają wys. 2,4 i skrzynka na roletę wynosi 20,5 cm czyli nawet przy 20 cm styropianu wychodzi za ocieplenie. Do tego trzeba dodać jakieś 2-3 cm na wkładkę z jakiegoś styroduru, aby zminimalizować mostek między skrzynką a ścianą/oknem. Na forum pisali o dwóch sposobach - cofnięcie nadproża albo zrobienie poszerzeń systemowych. My wybraliśmy to drugie. W efekcie dookoła okna będą poszerzenia i one będą wyłożone od środka i od zewnątrz styropianem. Jak na to przyjdzie tynk nie będzie ich widać. Nie będzie też widać od środka skrzynki na roletę, co chyba występuje w be clever (ale tego nie jestem pewna, tak mam teraz w mieszkaniu, mają też tak rodzice i siostra u siebie w domu, a mają skrzynkę nad oknem z wkładką styropianową). Przy takim montażu podobno ma to być "najcieplejsze miejsce w domu" (tak piszą Ci, co proponują taki system). Zobaczymy.
Minusy:
-dodatkowy koszt poszerzeń
-głębiej osadzone okno
-koszt samych rolet i silników
Reasumując - jeśli ktoś nie czuje potrzeby, nie ma potrzeby montażu rolet, to niech sobie podaruje. Za dużo komplikacji. Jeśli taka chęć, potrzeba istnieje, to musi samodzielnie podjać decyzję. Nasza była taka jw. Nie wiem czy dobra. Zobaczymy. Koszty już przebolałam. Najbardziej obawiam się tych głęboko osadzonych okien.
Uff, dużo tego. Ale spytałaś o rolety, więc napisałam, co wiedziałam
Może to zaoszczędzi komuś czasu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia