Powrót tynkarzy
Dziś krótki wpis - tynkarze powrócili i od rana kręcą betoniarę hehe Na koniec przyszłego tygodnia przewidują opuścić naszą posiadłość, zostawiając oczywiście skończone tynki
Kiepska wiadomość to taka, że codziennie pada... A to oznacza, że nie można kopać pod wodę, bo w wykopanym dole natychmiast robi się basen... :/
A tak na marginesie... Wczoraj obchodziliśmy z mężem naszą pierwszą rocznicę ślubu Spędziliśmy ją zastanawiając się nad wykończeniem różnych części domu hihi Może mało romantycznie, ale za to jak przyjemnie - roztaczała się bowiem przed nami wizja naszego domu!
2 komentarze
Rekomendowane komentarze