Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    36
  • komentarzy
    158
  • odsłon
    45

rozmowa w urzędzie


szkrabeusz

1 522 wyświetleń

 

Niespodziewanie umówiłam się dzisiaj na dzisiaj z naczelnikiem Wydziału Architektury. Wydrukowałam sobie zdjęcia mojego "stawiku",żeby zobaczył i niech mi wytłumaczył jak niepodnosząc terenu mam tam zamieszkać.

 

 

Pan naczelnik zasugerował, żebyśmy wystapili o zmianę decyzji o warunkach zabudowy, a dokładnie o narzucenie rzędnych terenu do jakich możemy działke podnieść, przy czym nie całą, tylko wokół domu. Mielibyśmy dołączyć mapkę z narysowanym wyniesionym domem i zagospodarowanym terenem, tzn. jak proponujemy "wygasić" to wyniesienie, jakąś skarpę, czy tarasy ziemne, czy jakieś murki oporowe. Teraz w WZ mamy napisane co następuje "w przypadku konieczności podwyższenia terenu pod inwestycję, rzędne terenu winne być narzucone juz w decyzji o warunkach zabudowy", ale narzucone nie były. Ani słowa.

 

 

Mając na uwadze, że oczekiwanie na sama wuzetkę trwało 7 miesięcy (wniosek składany w styczniu 2010, a wz w sierpniu 2010), spytałam, jak długo to potrwa. Powiedział, że od ręki Że on przyszedł do pracy jako naczelnik w lipcu zeszłego roku, a po miesiącu podpisał moje wz. Z jego słów wynikało, że przed jego "rządami" działy się w wydziale różne dziwne rzeczy, a teraz jest lepiej. No cóż...

 

 

Powiedział też, żebym napisała do pani Burmistrz, żebym opisała swoją sytuację, że dostałam wz, tzn, że działka nadaje się pod budowę, a teraz woda po kolana i jak mam się budować, itp., itd., żebym dosyć ostro pisała i żebym dołączyła zdjęcia, które jemu pokazywałam.

 

 

Odwodnienie Aleksandrowa jest sprawą priorytetową. Oczywiście. Gdzieś niżej jest zapchany przepust, stąd wg niego ta woda u mnie. Mają to przebudowywywać.

 

 

Pokazał mi też to planowane osiedle domków. Będę je miała właściwie za płotem. Osiedle spore. Rzeczywiście, jeśli by powstało, byłoby super. Byłaby jakaś normalna droga, kanalizacja i teren musiałby zostać odwodniony.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Cześć. To bardzo pozytywne wieści mimo całego tego zalania. Szczerze mówiąc chyba cała Polska jest tak zalana. Jak jeżdżę po okolicach o dosłownie wszędzie stoi woda. W Starej Miłosnej nie można ulicami przejechać takie jeziora. Nie wiem czy ta pogoda zamierza się zmienić i czy już co roku będzie nas zalewała taka masa wody? pozdrawiam słonecznie Alicja
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...