Zerowanie
Nie o prąd tym razem chodzi z tym zerem. W każdym razie jeszcze nie teraz. Na razie osiągnęliśmy stan zero. Wczoraj wylany został podkład betonowy. Wyłazi z niego zbrojenie do schodów i ułożona wcześniej kanalizacja. Zaczyna mi pracować wyobraźnia i już widzę, jak to będzie wyglądało.
Wykonawca wystawił też pierwszą fakturę a my ubezpieczyliśmy dom w budowie. Oczywiście jedyny słuszny ubezpieczyciel proponowany przez Bank dał ofertę polisy droższą o stówkę. Niby niewiele, ale to prawie dwa razy tyle co nasza firma, w której ubezpieczamy wszystko od lat ( a na rynku do najtańszych nie należy).
Mogliśmy też złożyć wniosek o drugą transzę kredytu. Ciągle jeszcze nie mamy wpisu hipoteki do KW, choć już minęły ponad trzy tygodnie od złożenia wniosku. Ale Pani w Sadzie mówiła, że o potrwa do miesiąca, więc cierpliwie czekamy. Tylko odsetki lecą wyższe..
Poza tym wylane zostały fundamenty pod ganek wejściowy i schodki i pod taras.
http://ddki.pl/dom/upload/chudziak1.JPG" rel="external nofollow">http://ddki.pl/dom/upload/chudziak1.JPGhttp://ddki.pl/dom/upload/chudziak2.JPGhttp://ddki.pl/dom/upload/chudziak3.JPGhttp://ddki.pl/dom/upload/chudziak4.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia