Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    117
  • komentarzy
    842
  • odsłon
    136

No i dno :(


Mona7

1 156 wyświetleń

Dziś zadzwoniła Pani od kredytu. Nie dostaniemy w EURO a jedynie w złotówkach. Nie podobają im się nasze zarobki z tamtego roku. Wyczytali z PITu że były za słabe. PARANOJA!!! Specjalnie u nich chciałam bo miało być w EURO i bezproblemowo a teraz okazuje się, że nie dość że jeszcze go nie ma ciągle problemy (2 razy zaświadczenia im się przedawniły) to jeszcze w złotówkach. Taki kredyt bez problemu już dawno mogłam mieć a tak to jestem w głębokiej d... No i trzeba będzie wziąć u nich w tych złotówkach a potem kombinować i przenosić gdzieś gdzie dadzą nam w EURO bo nie zamierzam co miesiąc 500 złotych więcej płacić tylko za to, że mam Polską walutę. Jeśli w ogóle tu nam dadzą w tych złotówkach pochlastam się chyba Nie mam już siły

16 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ale popatrz na to z tej strony -macie ten cholerny kredyt w końcu i możecie zaczynać. Wiem cos o tym tym bo sami borykalismy sie z tym problemem , ale w koncu po oczekiwanich(nerwowych co nieco ) dostaliśmy w PKO BP . Powiem jedno niecierpię analityków bankowych, są podstępni i czepiają się .Ale najwazniejsze , ze macie kasę i możecie ruszyć , a potem najwyżej jakiś dogodny kredyt konsolidacyjny. Ja liczę na taki :). W każdym razie , Wasza pierwsza , wprawdzie nie związana na stałe z gruntem budowla( ale co tam) -garaż, wyglada wspaniale. I nie przejmuj się , zawsze przecież może byc gorzej . A w końcu nie jest przecież tragicznie. Działke , garaż , kredyt już masz, szkoda psuć sobie przez banki radośc z budowy własnego domku.ja czekam na rozpoczęcie robót z wykopanym dołem na piwinice juz trzy- 3 tygodnie , bo pada albo leje albo siąpi, albo nie wiem juz co , ale jest mooooooooookro i są kałuże , trzymaj się i pozdrowionka:bye:
Odnośnik do komentarza
Nie martw się. Zaczynajcie. Spora różnica wyszła w wysokości rat. Ale sama wskazujesz rozwiązania, więc brać i już. Na początku nie odczujesz tego tak bardzo, bo odsetki tylko od wziętych transz. A po sezonie budowlanym będziesz miała czas na dalsze decyzje.
Odnośnik do komentarza
Dzięki Wam wielkie za wsparcie mam nadzieję, że rzeczywiście go dostaniemy bo dopóki nie podpiszę papierków to nie wierzę im, za wiele razy już niby wszystko było :(
Odnośnik do komentarza
Jeśli chcesz potem przenosić kredyt, to zwróć uwagę na opłatę za wcześniejszą spłatę kredytu i inne. Może się okazać tak, że chociaż rata jest w jakimś banku najniższa, to biorąc pod uwagę inne dodatkowe koszty, np. właśnie opłata za wcześniejszą spłatę, prowizja, ubezpieczenia, kredyt w tym banku wcale nie będzie dla Was najtańszy.
Odnośnik do komentarza
Właśnie wiem, tu teraz przenosząc kredyt na ziemię z wcześniej opisywanych powodów na szczęście nie ma kary za wcześniejszą spłatę a tu zobaczymy. Może jakimś cudem KB się zmobilizuje i da decyzję szybciej tak, że podpiszemy tam.
Odnośnik do komentarza
KUR.... teraz się okazało, że znowu jakieś dokumenty się przeterminowały i muszę od nowa dostarczyć ja się zastrzelę w tym czasie zanim je załatwię inne się przeterminują !!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Rany - co oni w tym banku wyczyniają. Mona, może jednak spręż się i leć z papierami do ING - tam serio wszystko szybko poszło. Polecam oddział na Rynku.
Odnośnik do komentarza

 

Mona, podejdźcie do sprawy na spokojnie. Nie zgadzam się z Budu - kredyt to zobowiązanie na wiele lat i nie można podejmować decyzji kierując się emocjami, że przynajmniej jest kasa i możecie budować. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Przeanalizujcie za i przeciw. Czy w ogóle interesuje Was kredyt w PLN czy jednak tylko EUR. I druga rzecz, czy potrzebujecie kasę na już, czy możecie odłożyć budowę i spokojnie poszukać kredytu tam, gdzie go dostaniecie na satysfakcjonujących warunkach. Wiem po sobie, że liczenie, że zaraz weźmie się kredyt konsolidacyjny też nie jest najlepsze. Wystarczy spojrzeć na pierwsze strony gazet i zobaczyć, co dzieje się na rynkach finansowych. Otrzymanie nowego kredytu na spłatę poprzedniego nie jest zawsze takie oczywiste i takie proste. Zwracam uwagę, że kredyt konsolidacyjny łączy parę różnych kredytów i jest wyżej oprocentowany niż te na budowę. Przy przeniesieniu kredytu na budowę jest mowa o kredycie refinansującym. Mona, jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę przeniesienie się do innego banku za krótki czas, to lepiej nie brać waluty. Chyba, że rata w złotówkach jest zbyt wysoka.

 

U mnie, mimo że brałam kredyt CHF, gdy frank był poniżej 2 zł, to przy dzisiejszym szalejącym kursie rata nie zrównała się jeszcze z ratą jaką płaciłabym, gdybym wzięła kredyty w PLN. Inna sprawa, że wysoki kurs franka zablokował mi drogę do wcześniejszej spłaty i zmianę banku, co skutkowało niższą kwotą na budowę. Z kolei przy kredycie na budowę musieliśmy zdecydować - czy brać na kiepskich warunkach tam, gdzie działka, czy przenosić się ze wszystkim gdzie indziej i dopłacić do działki czy wstrzymać się z kredytem do spadku kursu franka. Wybraliśmy pierwszy wariant. Biorąc pod uwagę kurs franka decyzja była dobra. Podjęta jednak po długich analizach.

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
wspolczuje przezyc...u nas to jeszcze przed nami, tez sie wahamy oo zrobic z waluta, ale mam nadzieje ze przez kilka miesiecy sytuacja sie uspokoi i bedziemy miec jasniejszy obraz tego co sie dzieje na rynku finansowym. Chcialam tylko jeszcze napisac, ze przy kredycie refinansowym ponosicie drugi raz koszty poczatkowe - prowizje od udzielenia, ubezpieczenie, itp. Moze to byc niebagatelna kwota, poniesiona w krotkim czasie 2 razy (teraz i przy refinansowaniu)
Odnośnik do komentarza
No dlatego złożyłam jeszcze papiery do KB i składam też do innych. Wiem niestety, że to są dodatkowe koszty i tu nie chodzi nawet o wcześniejszą spłatę bo ona często już jest bez opłat ale o właśnie kolejny raz opłaty początkowe. Na pewno będę to wszystko liczyć ale biorąc pod uwagę, że rata będzie w PLN jakieś 500 zł większa to myślę, że i tak się będzie opłacało
Odnośnik do komentarza
hej Mona , jak postepy z kredytem ? Czy coś uszyło? Ja miałam problemy z Multi Bankiem,. W dniu kiedy wyznaczono kolejny termin na podpisanie umowy -chyba czwarty, gdy weszła do Banku , panie poinformowały mnie , że ktoś ???????, pomylił sie w numeracji działki pisząc umowę kredytową , i umowy nie mogę podpisać . Wypędziłam więc mojego Inwestora na kawę i powiedziałam , że rozpoczynam okupacje lokalu banku , a wyjdę jak prześlą z Centrum umowę do podpisania . efekt był taki , że że siedziałam tam trzy godziny i umowa przyszła. W międzyczasie z telefonu Banku dzwoniłam na infolinię, składając skargę. Nigdy nie podejrzewałabym siebie o taką desperację.A jednak OKUPOWAŁAM.I kredyt otrzymalismy,po dwóch iesiacach od złożenia wniosku ze wszystkmi dokumentami. A z analitykami z bp , tez miała doczynienia i ie powiem co o nich myslę , ale trochę wiedzy i rozsądku niektórym z nich przydałoby sie , oj przydało.
Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="114274" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Mona, podejdźcie do sprawy na spokojnie. Nie zgadzam się z Budu - kredyt to zobowiązanie na wiele lat i nie można podejmować decyzji kierując się emocjami, że przynajmniej jest kasa i możecie budować. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Przeanalizujcie za i przeciw. Czy w ogóle interesuje Was kredyt w PLN czy jednak tylko EUR. I druga rzecz, czy potrzebujecie kasę na już, czy możecie odłożyć budowę i spokojnie poszukać kredytu tam, gdzie go dostaniecie na satysfakcjonujących warunkach. Wiem po sobie, że liczenie, że zaraz weźmie się kredyt konsolidacyjny też nie jest najlepsze. Wystarczy spojrzeć na pierwsze strony gazet i zobaczyć, co dzieje się na rynkach finansowych. Otrzymanie nowego kredytu na spłatę poprzedniego nie jest zawsze takie oczywiste i takie proste. Zwracam uwagę, że kredyt konsolidacyjny łączy parę różnych kredytów i jest wyżej oprocentowany niż te na budowę. Przy przeniesieniu kredytu na budowę jest mowa o kredycie refinansującym. Mona, jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę przeniesienie się do innego banku za krótki czas, to lepiej nie brać waluty. Chyba, że rata w złotówkach jest zbyt wysoka. <p> U mnie, mimo że brałam kredyt CHF, gdy frank był poniżej 2 zł, to przy dzisiejszym szalejącym kursie rata nie zrównała się jeszcze z ratą jaką płaciłabym, gdybym wzięła kredyty w PLN. Inna sprawa, że wysoki kurs franka zablokował mi drogę do wcześniejszej spłaty i zmianę banku, co skutkowało niższą kwotą na budowę. Z kolei przy kredycie na budowę musieliśmy zdecydować - czy brać na kiepskich warunkach tam, gdzie działka, czy przenosić się ze wszystkim gdzie indziej i dopłacić do działki czy wstrzymać się z kredytem do spadku kursu franka. Wybraliśmy pierwszy wariant. Biorąc pod uwagę kurs franka decyzja była dobra. Podjęta jednak po długich analizach.</p></div></blockquote> <p> </p><p> Hej Spirea , masz racje i co do emocji i co do kredytów konsolidacyjnych . Chodziło mi o to , żeby podchodzić do kredytów i działania Banku bez emocji , bo to nic nie da. Wiem , że to łatwo tak mówić, ale sama borykałam sie z bankami , gdy chciałam wziąć kredyt i spotykawszy się z niekompetencją , nerwy mi nieraz puszczały i nie zawsze mozna było do tego wszystkiego podejść spokojnie i przede wszystkim rozsądnie.Mnie kosztowało to duzo , Banki nie. Czasami jesteśm w takiej sytuacji , że to my musimy przystać na ich warunki , bezwzględu na to jakieby one nie były.Pozdrawiam, i nie smućmy się .</p>
Odnośnik do komentarza
Dzięki Wam wszystkim za dobre słowo i rady. PKO chyba już sobie odpuszczę no chyba że w ostateczności. Przygotowują niby już umowę na złotówki i na jej podpisanie mam donieść przeterminowane rzeczy, ale w tym czasie załatwiam w innych bankach. Jak załatwię gdzie indziej nie będę patrzeć nawet na PKO. Pani doradcy też powiedziałam, że sama też zaczynam się starać o kredyt w Multi bez jej pośrednictwa i jeśli dostanę wcześniej umowę niż ona załatwi w KB to trudno nie będzie miała prowizji (a to raczej nie mała kwota). Powiedziała że załatwiła przyśpieszony tryb i w poniedziałek ma już być jakaś wstępna decyzja. Zobaczymy. Tymczasem w piątek składam do Multi. Tam też od razu facetowi od kredytów powiedziałam wprost, że złożyłam tez gdzieś indziej i kto pierwszy ten lepszy. No niestety nikt nie obiecywał, że zdobycie prowizji jest łatwe więc niech się w końcu wysilą jeśli chcą zarobić
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...